Andrzej Piaseczny - Czulej co dnia [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Andrzej Piaseczny stara się rozpalić nową miłość, która stopniowo wygasa w sercu ukochanej. Tli się w nim niewielki ogień, z którego może zrodzić się nowe, silniejsze uczucie. W czasie późniejszym być może miłość odejdzie w zapomnienie.

Po raz kolejny czas zadziała na niekorzyść naszych kochanków i poplącze drogi w taki sposób, aby już nigdy nie mogli się odnaleźć. Piasek nie chce myśleć o przyszłości, która wciąż jest wielka niewiadomą. Póki ma szansę na ogrzanie się w jej wnętrzu, chce tego dokonać.

Ma nadzieję, że zapali w niej nową nadzieję na miłość i wszystko powróci do normy. Ta gra jest warta swojej ceny i wyrzeczeń. Panujący strach nie pozwala im dalej cieszyć się swoim szczęściem. „Potem morze zgaśnie w nas. I znów upłynie czas. A wtedy drogi szlak pokochasz mocniej. Więc teraz wyrzuć z siebie strach”.