Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Utwór traktuje o nadgorliwej miłości, która ma negatywne skutki w miarę rozwoju partnerskiej relacji. Monika stara się zatrzymać przy sobie ukochanego, który postanawia zacząć wszystko od nowa. Sama nie wie gdzie popełniła błąd. W jednym momencie wszystko stanęło pod wielkim znakiem zapytania. Nic nie wskakuje na poprawę sytuacji, a wręcz przeciwnie. Patrząc na kolejne ruchy ze strony mężczyzny można przypuszczać, iż rozstanie wisi w powietrzu.
Monika chciała być dla swego wybranka wszystkim tym czym chciał, aby była. „Mogłabym być kimś o kim marzysz, mogłabym być wszystkim o czym tylko śnisz, zawsze piękna, ciągle uśmiechnięta, taka bez humorów, jakiej nie miał nikt”.
Wokalistka zbyt dużo dawała os siebie. Była gotowa poświęcić swoje życie, aby trwać u boku prawdziwej miłości. Wszystkie starania okazały się nic warte. Nadgorliwość z jej strony doprowadził do bolesnego rozstania. Teraz ubolewa nad stratą tak wartościowej osoby, o której marzyła przez całe swoje życie. Pragnie uzyskać drugą szansę i naprawić swoje błędy. Jest świadoma swego niewłaściwego zachowania i postanawia nad nim popracować. „Za dużo chciałam dać niż byś zdołał wziąć. Tak dużo było mnie teraz wiem”.