Piosenka traktuje o złudnych nadziejach oraz ulotnych szansach na stworzenie doskonałego i stabilnego związku miłosnego. Agnieszka Chylińska przeżyła w swoim życiu bardzo ciężki okres. Rozstanie z mężem doprowadziło do upadku całego świata, który od kilku lat artystka budowała. W tym utworze piosenkarka ukazuje równie niefortunną sytuację życia w cierpieniu. Początkowo wszystko wydaje się być jak najbardziej korzystne o dobre. Niestety coraz mniej przyjaznych spojrzeń, poświęcania sobie czasu, uwagi oraz zrozumienia doprowadzają do pojawiania się konfliktów. Tak na prawdę Chylińska nie jest pewna czy zna swojego partnera na tyle dobrze, aby móc w stanie sprostać jego oczekiwaniom. To dla niego mogła zrobić wszystko.
Mężczyzna stał się jej głównym powodem do życia i powołanie. Obojętność, z jaką spotkał się wokalistka w późniejszym czasie wyrządziła jej wielką krzywdę. „Nagle mówisz wszystko jedno,. To zły sen, koniec ze mną:. W ciągu jednej chwili cały uporządkowany świat Agnieszki Chylińskiej burzy się i sprowadza do gruzu. Od tej pory już nic nie będzie takie jak dawniej. Mimo wielkiej miłosnej tragedii wokalistka nie ma zamiaru pogrążać się w smutki, lecz postanawia zawalczyć o siebie i uporać się wielką stratą ukochanego. „przebudziłam się, by żyć. Spalę wszystko, spłoniesz Ty”.
