Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Lewis Capaldi powiedział o tworze: "'Forever' to piosenka, którą napisałem około dwóch lat po zerwaniu z dziewczyną i stanowi dla mnie rodzaj wyobrażenia, co bym jej powiedział, gdybym ją spotkał podczas jednego z tych całonocnych wypadów." Jest to piosenka, która wyraża fakt, że wszystko w życiu jest tymczasowe, tak jak życie samo w sobie. Bez względu na to, jak bardzo starasz się stworzyć trwały związek z drugą osobą, zobowiązując się do "wieczności." Jest to tak abstrakcyjny termin, którego ludzie nie potrafią zrozumieć jednak każda relacja, którą budujemy w życiu, ma właśnie taki potencjał, nawet, jeśli głośno nie wyrażamy takiej nadziei. Chociaż "na zawsze" nie było tym, czego Podmiot w tej piosence szuka, znaczący związek jest zawsze wyczekiwany i mimo wszelkich zawirowań - poszukiwany.
Utwór jest skierowany do byłej partnerki Podmiotu mówiącego w utworze, którą mężczyzna przez przypadek spotyka na Hanover '99 - ulicy Edynburga słynącej z barów i innych miejsc gdzie można spędzić wieczór. Po słowach mężczyzny można wywnioskować, że wcześniej spędzali tam czas wspólnie, teraz spotykają się znów w tym samym miejscu, on jednak jest pod wpływem alkoholu, co jak twierdzi stawia go w złym świetle podczas spotkania z kobietą. Zauważa jednak, że nadal jest ona tak samo piękna, on za to nie wygląda najlepiej. Może to być oznaka, że nadal nie doszedł do siebie po rozstaniu, mówi: "Kochanie, nikt nie powiedział, że to będzie trwać wiecznie/ To nie znaczy, że nie próbowaliśmy się tam dostać/ Nigdy nie powiedziałem, że umrzemy razem/ To nie znaczy, że to kłamstwo, pamiętaj/ Nikt nie powiedział, że to będzie trwać wiecznie."
W kolejnej zwrotce Podmiot mówiący w utworze pije kawę, leczy kaca z poprzedniej nocy i przyznaje, że wypił za dużo, nie pamięta swojego telefonu do byłej dziewczyny. Swoje zachowanie usprawiedliwia mówiąc, że za dużo wina z tonikiem czasem przynosi taki efekt, i "alkohol mówi" za niego. Pomimo iż nie do końca pogodził się z sytuacją wie, że nie może być z kobietą, dlatego życzy jej szczęścia i znalezienia miłości, której szuka. Podkreśla, że rozstali się w zgodzie,nie żałując czasu, który spędzili razem, ponieważ przez chwilę obydwoje wierzyli, że będzie to ich wspólne "na zawsze."
