Azealia Banks czeka na Grimes (w domu Elona Muska)

Amerykańska raperka utrzymuje, że od kilku dni czeka w domu Elona Muska na Grimes – kanadyjską wokalistkę i, prywatnie, partnerkę miliardera.

Banks twierdzi, że obie panie umówiły się na podjęcie współpracy. Coś ewidentnie poszło nie tak, bo cała sytuacja wygląda dzisiaj co najmniej absurdalnie. Azealia twierdzi, że Grimes nie pojawiła się w umówionym miejscu i czasie. Ostatecznie raperka zdecydowała się poczekać na swoją koleżankę w… domu jej partnera. On zaś utrzymuje, że w ogóle jej nie zna i że nigdy z nią nie rozmawiał.

Sama Banks napisała: „siedzę sama w domu Elona Muska i od kilku dni czekam na Grimes, żeby zacząć sesje nagraniowe”. Na swoim Instagramie dodała: „nie mam pojęcia kiedy ona się pojawi. Poczekam jeszcze jeden dzień i wrócę do domu”. Na koniec dodała, że jej przygoda w domu miliardera przypomina, przeniesiony do prawdziwego życia, film „Get Out”.

Azealia dodała też kilka niewybrednych komentarzy na temat pary i ich relacji. Oberwało się tak Grimes, jak i Muskowi, załozycielowi firmy SpaceX i współzałożycielowi Tesli.

Całą sytuacja brzmi tak absurdalnie, że ciężko w nią uwierzyć. Ciekawe czy ostatecznie dojdzie do kolaboracji między artystkami. Po tym, co Grimes przeczyta na swój temat może być trudno. Czekamy na dalsze informacje w tej sprawie!

GUYS THIS IS NOT A DRILL AZEALIA BANKS IS REALLY OUT HERE ROASTING ELON MUSK IM FUCKING SCREAMING pic.twitter.com/DoJHXV5IiK

— Taha (@ItsTahaa) 13 sierpnia 2018