Demi Lovato odpowiada na pogłoski dotyczące jej stanu zdrowia

Odkąd Demi Lovato została hospitalizowana w lipcu po przedawkowaniu narkotyków, artystka otwarcie mówiła na temat swojego powrotu do zdrowia. W piątek (21 grudnia) piosenkarka stała się aktywna na Twitterze, by zanegować plotki i poprosić o sprostowanie fałszywych wiadomości.

- Kocham moich fanów i nienawidzę tabloidów - napisała. Nie wierz w to, co czytasz, ludzie dosłownie robią dziwne rzeczy, aby sprzedać tanią historię”. Lovato poprosiła także fanów, aby szanowali jej prywatność, dodając: Jeśli poczuję, że świat musi coś wiedzieć, to podzielę się tą informacją. W przeciwnym razie ludzie przestaną pisać o moim wyzdrowieniu, ponieważ to nie ich sprawa, tylko moja. Jestem trzeźwa i wdzięczna za to, że żyję. Chciałabym przepędzić wszystkie te plotki na ten temat, ale dosłownie nic nikomu nie jestem winna, więc nie zamierzam tego robić. Wszyscy moi fani muszą wiedzieć, że ciężko pracuję nad sobą, jestem szczęśliwa, czysta i ogromnie wdzięczna za ich wsparcie.

Demi Lovato (@ddlovato) 22 grudnia 2018 r.:

Któregoś dnia opowiem światu, co dokładnie się stało, dlaczego tak się stało i jakie jest moje dzisiejsze życie, ale dopóki nie będę gotowa podzielić się tym z ludźmi, przestańcie wypisywać i wymyślać gówno, o którym nic nie wiecie. Nadal potrzebuję przestrzeni i czasu, aby się wyleczyć.