Nosk - Reinkarnacja (Intro) [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[Zwrotka 1: Nosk]
Powoli otwieram drzwi, stoję w mroku
W powietrzu zapach zgliszczy, spod nóg usuwa się popiół
Resztki wspomnień, namacalna pustka wokół
To wszystko to tylko echo, mój stary pokój
Wyciągam rękę i na ścianie pierwszy przełącznik odpalam
Jak na zawołanie niebieska gwiazda na niebie się pojawia
To mój sufit, przez który przenika wyobraźnia
Ta pierwsza gwiazda to oznaka siły, moja reinkarnacja
Stoję spokojny, w myślach obrazy chwil kiedy strach mnie zabrał
Diabeł chciał mnie wziąć w obroty gdy z nim zostałem sam na sam, sprawdź
Jak szybko się pojawi gdy reszta znika z pola widzenia
Patrzę w górę, czy patrzę w lustro, nie jest za późno, więc na co czekasz?
Zbyt dużo nieba, pustej przestrzeni
Przypomina mi to moje życie, muszę to szybko zmienić
Przecieram palcami zakurzone zdjęcia, jestem na nich, ale
Poznaję siebie tylko dlatego, że są podpisane
I w szale wyciągam pistolet, celuję w gwiazdę
Dokładnie tę samą, która jeszcze przed chwilą była siły znakiem
Ciągnę za spust, wczoraj-dzisiaj, nadeszło rozstanie
To nie broń w mojej dłoni, niebo czerwone płonie, odpaliłem flarę
Aurora

[Bridge: Nosk]
Za jej przykładem poszły gwiazdy pozostałe
Te wszystkie części mnie, które kiedyś w obawie ukrywałem
Stoję i patrzę, nie mogę uwierzyć, robi się coraz jaśniej
Przeszedłem reinkarnację, album Aurora Nosk, 2k14


(Zatrzymałem się, by policzyć gwiazdy)
(Często nie mówiłem nic, choć wypadało)
(Ten sam księżyc znowu świeci nade mną)
(Nie byłem nigdy zapisany grubą czcionką)
(Doskonały przykład człowieka w elementach)
(Podwójnie głośny śmiech jest podwójnie cichym płaczem)
(Lecimy ku słońcu, lecimy jak Ikar)
(A szczęśliwe życie? Alternatywa)