Popek - Wkurwienie [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[Zwrotka 1]
Jebać hejtów
Jebać zazdrość
Jebać ignorantów
Którzy nami gardzą
Chuj w dupę frajerą
Którzy krzyczą w internecie
Ale nikt o nich nie słyszał
W realnym świecie
Niewykorzystujcie tego że mam czyste serce
Każdy tu dostanie baty
Jeśli ma dobre intencje

[Refren]
Wkurwiasz nas na maxa
Ty i twoja japa
O szóstej rano praca
I twoja ignorancja
Wkurwia mnie twoja maska
I polityków cała szajka

[Zwrotka 2]
Po chuj mówisz mi dzień dobry
Wiem że kurwa mnie nie lubisz
Jak ja ciebie nienawidzę
Na ciele zrąbany chuj
Jebać wszystkich mych sąsiadów
Co patrzą na mnie przez lipo
Pozdrawiają mnie uśmiechem
Za plecami nienawidzą
Krzywisz morde pazeraniaku
Ty zawistna polska świnio

[Refren]
Wkurwiasz nas na maxa
Ty i twoja japa
O szóstej rano praca
I twoja ignorancja
Wkurwia mnie twoja maska
I polityków cała szajka

[Zwrotka 3]
To jest Polska a nie stany
Wszyscy się tu nienawidzą
A my z Chuchlą nagrywamy
Kiedy inni wokół szydzą
Ram pam pam pam
Ram pam pam pam
Ram pam pam pam
Co za chory kraj
Ty pies ogrodnika
Zapraszamy was na wyspy
Zaczniesz żyć pełnią życia
Ram pam pam pam
Ram pam pam pam
Ram pam pam pam

[Refren]
Wkurwiasz nas na maxa
Ty i twoja japa
O szóstej rano praca
I twoja ignorancja
Wkurwia mnie twoja maska
I polityków cała szajka