Kali (PL)
Kali (PL)
Kali (PL)
Utwór maluje obraz życia rapera (Kali), w którym dominuje atmosfera "dymu" unoszącego się od ciągłego palenia, głośnej muzyki hip-hopowej ("dudni basem cała dzielnia") i manifestacji własnego, unikalnego stylu, który zdaniem artysty przewyższa nawet zawartość "całej szafy Louis Vuitton". Podmiot liryczny podkreśla swoją niezmienną miłość do rapu ("jedna miłość, rap i nic się nie zmienia") i ciągłe dążenie do realizacji "kosztownych marzeń" poprzez zdobywanie pieniędzy ("robię stack"). Powracający motyw "Deja Vu" i poczucia niemożności oszukania przeznaczenia sugeruje cykliczność pewnych doświadczeń i akceptację swojej życiowej ścieżki.
Raper odwołuje się do swojej przeszłości i doświadczeń ("blizny po przegubach"), kontrastując je z obecnym sukcesem, takim jak legalne zarobki czy prywatny odrzutowiec ("legal mula", "lata mi prywatny jet"). Podkreśla swoją autentyczność ("zawsze sobą", brak potrzeby Ghostwritera), pewność siebie ("level up, nowy poziom") i siłę swojego przekazu, który ma oddziaływać na słuchaczy i "gnieść osiedla". Mimo osiągniętego statusu, deklaruje powrót do korzeni i na "osiedle", kontynuując swoją misję, konfrontując się z przeciwnościami ("demonom zaglądam w oczy") i pozostając wiernym sobie oraz swojej formie.