Malin - Jak to widzę [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Spokój daje mi tylko beat muzyka pozwala mi żyć
Pomimo że nie mam nic
Przepełniony smutkiem i nienawiścią do całego świata
Mam jednego ziomka którego traktuje jak brata
A tych co mają mnie w dupie ja też mam żadna strata
Beat kłębi moje myśli
Matka najchętniej powiedziałaby spakuj już walizki
Problemy spadają tu jak bomby na Belgrad
Zakładam słuchawki to pozwala mi się z tym zjednać
Wiem że jestem naiwny kurwa wchodzę z problemu w problem
Przestań już pierdolić co jest dla mnie dobre
Jeśli będziesz już kimś w tedy ludzie zaczną cię doceniać
W życiu jest jedna walka to walka o marzenia
Oni ocenią cię tylko pod względem wartości twojego mienia
Fuck you fake friends takich z dystansu już ścinam
Dla nich kurwa będę jak gilotyna
Znów się wkurwiam tego nie może ukoić już nikotyna
Bardziej niż w życiu kurwa odnalazłbym się w rymach

Kolejny dzień znów męczy mnie monotonia
Każdy patrzy na korzyści po to tylko by cię zrobić w konia
Tak podpowiada mi głowa a dla mnie to są święte słowa
świat jest jak arena cyrkowa i jesteś tu także ty
Bo życie to film prawda już tu nie odgrywa żadnej roli
Miałem wiele kolegów dobrze że skleroza nie boli
Nikt nie potrafi mówić o sobie bo łatwiej o kimś się pierdoli
Już od tego w głowie mi się pierdoli
Jak by ktoś na każdą ranę sypał odrobinę soli
Już rozumiesz życie to kurwa najbardziej boli
Nie ufam nikomu bo zaufać mogę tylko sobie
Nie wpierdalaj mi się w życie bo nie poleżysz za mnie w grobie
Nikt ci nie pomoże bo każdy swoją rzepkę skrobie

świat z gazet ludzie prawdę wyczytali z internetu
żyjąc czuje się jak pasażer jadący bez biletu
Nic nie potrafimy ale dla kogoś świetnie zrobimy coś na przekór
Bo żyjemy w chorym i spierdolonym 21 wieku
Wielu poda ci rękę po czym podłoży nogę i napluje w twarz
Bo każdy z nas to po części judasz
To smutne że każdy z nas zgaśnie jak w popielnice kiep
Mamy tylko sekundy szczęścia zbieżność osób i miejsc
Zanim zgaśnie światło spojrzysz prawdzie w oczy
Bo każdy z nas swój głaz Syzyfa toczy