Ten tekst piosenki to refleksyjna podróż artysty przez jego dotychczasowe życie i karierę w świecie rapu. Pierwsza część utworu skupia się na przebytej drodze, lojalności wobec bliskich ("jedna miłość dla rodziny i mych zawodników") oraz na tym, jak gra, czyli rap, stała się jego życiem. Artysta podkreśla swoją rolę jako "dilera emocji", który dociera do szerokiej publiczności, jednocześnie zmagając się z trudami życia ("życiowy crossfit") i poszukując autentyczności. Mimo osiągniętego sukcesu i możliwości życia w luksusie, odczuwa pewną pustkę i zmęczenie "duchowym ubóstwem", pragnąc prawdziwych relacji i spokoju, chroniąc to, co dla niego najważniejsze.
Druga część utworu nabiera bardziej konfrontacyjnego tonu, ukazując rap biznes jako źródło stresu, ale także pole do wykazania swojej siły i dominacji. Bohater z pewnością siebie deklaruje posiadanie wiedzy, siły i władzy, wynikających z ciężkich doświadczeń takich jak praca, straty i zdrady. Odrzuca fałsz i powierzchowność ("studyjni gangsterzy"), podkreślając swoje przywiązanie do starych zasad, autentyczności i działania ponad pustym gadaniem. Mimo presji i hejtu, pozostaje wierny swojej pasji ("ciągle na pierwszym zajawka, a nie bankroll") i ekipie (BOR), z którą odnosi sukcesy, porównując ich siłę do Vietcongu czy Black Hawka.