White 2115 - ET [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[Refren: White 2115, Palar]
Kurs na ziemię jak na Betclic, hajs pozaziemski
Błysk na niebie, to nie gwiazda, to zielony spaceship
Wydripowany w pełni, jak jebany księżyc
Przybysze z kosmosu wpadli na dupeczki
Rozjebać cały hajs
Przez zioło wyalienowany jak ET, jestem z innej galaktyki
Jestem młody White
Jak zobaczyła co na szyi wisi, wyskoczyły jej oczy z orbity

[Zwrotka 1: White 2115, Palar ]
Tajne przez poufne, bo nie znajdziesz Projekt X
Strefa dwa tysiące sto piętnaście, wchodzę all-in
Wszystko na czerwone jak na Marsie, a jej czarna dupa w górze zaburzyła grawitacje
Pierścienie jak na Saturnie, pas LV jak Orion i przez to ma mokro
Zaproponowała trójkąt jak w zbożu robiłem okrąg
Mówi mi, że jestem z innej planety i nawet nie wie, że ma rację
Widzi we mnie gwiazdę, ja w niej cały kosmos
Ombre Nomade, xslim (?), Noir Tom Ford
Mała moje pieniądze nie śmierdzą
Od Bape'a futerko, czuję się nieziemsko
Wracam z UK w nowych chain’ach, czasem też mi ciężko

[Refren: White 2115, Palar]
Kurs na ziemię jak na Betclic, hajs pozaziemski
Błysk na niebie, to nie gwiazda, to zielony spaceship
Wydripowany w pełni, jak jebany księżyc
Przybysze z kosmosu wpadli na dupeczki
Rozjebać cały hajs
Przez zioło wyalienowany jak ET, jestem z innej galaktyki
Jestem młody White
Jak zobaczyła co na szyi wisi, wyskoczyły jej oczy z orbity

[Zwrotka 2: White 2115, Palar ]
Ja na was od tylu lat, od tyłu Mars
Na mnie jupiter, na mnie Miss Universe, a dla mnie cały świat
Wokół same rakiety mam jak Elon Musk
Diamentowy Rolex na mnie, aż się kurwa mać zakrzywia czas
Chce drogich kamyków
Nie z tej ziemi, jak z deszczu meteorytów
Nie zrozumiesz mojej gadki, mówię w języku kosmitów
Weszła do sypialni, no i nie wyszła z zachwytu
No i nie wyszła z podziwu
Nie wyskoczyłem z outfitu
Wszystko zacząłem od otwarcia szampana #wielkiwybuch
Pije od rana, nie tylko niebo nie ma limitów
A moja wygrana, to dla moich braci tribute

[Refren: White 2115, Palar]
Kurs na ziemię jak na Betclic, hajs pozaziemski
Błysk na niebie, to nie gwiazda, to zielony spaceship
Wydripowany w pełni, jak jebany księżyc
Przybysze z kosmosu wpadli na dupeczki
Rozjebać cały hajs
Przez zioło wyalienowany jak ET, jestem z innej galaktyki
Jestem młody White
Jak zobaczyła co na szyi wisi, wyskoczyły jej oczy z orbity