Przez wgląd na to, że Young Igi posiada pieniądze łatwo jest o napływ ludzi do jego otoczenia. Drogie ubrania, naszyjniki, czy zegarki sprawiają, że niektóre z kobiet “zaczynają się obok nas kręcić”. Raper wskazuje także na dilerkę. Niektórzy dilerzy sprzedają swój towar na mieście, a niektórzy w domu do którego przychodzą często kupujący. Nielegalny biznes przynosi wspomniany dobry utarg, lecz konsekwencje z jego prowadzenia są bardzo duże.
Igi w swoim trzyma płyty, które do tej pory wydał oraz przyznane osiągnięcia za muzykę, w odróżnieniu do dilerów, którzy mają wyłącznie sztuki; worki narkotyków pakowane w sztukach. Igor zwraca uwagę na to, że w przypadku tych drugich zarabia się duże pieniądze, jednak ma to swoje konsekwencje jakim jest stres, niepewność jutra. Cieszy się, że nie musi zarabiać w taki sposób, tylko może dalej wydawać swoje dzieła i również na tym zarabiać.
Wszystko kiedyś się kończy, dlatego prędzej czy później przy nielegalnym biznesie można zostać złapanym. Dlatego warto się zastanowić czy aby na pewno jest to opłacalne dla “szybkich pieniędzy”.