Georgia Nodd, wokalistka zespołu, mówiła w jednym z wywiadów, że napisała piosenkę o okresie w swoim życiu, w którym zmagała się z jakimiś wydarzeniami z przeszłości. Myślała o ludziach, których straciła, o tym, co wpłynęło na to, że jej życie dzisiaj wygląda tak, a nie inaczej.
W pierwszej zwrotce piosenki artystka śpiewa o konieczności poświęcenia czasu drugiej osobie. Często przechodzimy obojętnie obok cudzego cierpienia. A wystarczy chwila żeby dostrzec, że z naszym bliskim dzieje się coś złego. Georgia używa tutaj stwierdzenia, o poświęceniu minuty tam, gdzie należało poświęcić godzinę. Zapomnijmy czasem o sobie i skupmy się na drugim człowieku - nieważne czy mówi nam czy nie mówi o swoich problemach. Bądźmy obok, wspierajmy.
Ludzie często ciągną swoje problemy za sobą, próbując ukryć je gdzieś w tyle świadomości. Tymczasem najlepiej rozwiązać je od razu i ruszyć do przodu - do tego właśnie potrzebny jest czas z drugą osobą, która może pomóc rozwiązać nasze bolączki. W całym utworze Broods opowiadają o sytuacji, w której ktoś z naszych bliskich zmaga się z demonami, które rządzą w jego umyśle. A my próbujemy mu pomóc, chcemy być obok. Niestety, często ukochana osoba nie dopuszcza nas do siebie. I choć zrobilibyśmy wszystko dla niej, nie możemy przebić się przez mur, który zbudowała.
Więc zamiast zmagać się z problemami bliska nam osoba po prostu zaczyna palić za sobą mosty. Chce odciąć się od przeszłości w zamian za przepracowanie swoich problemów. Takie podejście nie zmieni niczego na stałe, da tylko chwilową ulgę. I zamknie drogę do przyjaciół, których zostawiliśmy po drugiej stronie.
