257ers
257ers
257ers
257ers
To kawałek totalnego chaosu i agresji — refren „Mach kaputt, Putt, alles kaputt” działa jak mantra destrukcji: demolka, przemoc, wulgaryzmy i absurdalne prowokacje przewijają się przez całość. Tekst jest zamaszysto przesadzony, pełen obrazów rozbijania mebli, pobić, groźby i seksualnych obelg, podanych w żartobliwie prymitywnym, szokującym stylu charakterystycznym dla sceny 257ers. Powtarzalność „kaputt” potęguje wrażenie upustów agresji i anarchii — to bardziej performans rozchwianej energii niż narracja z konkretnego morału.
W poszczególnych partiach każdy MC dokłada swoją porcję: Mike opisuje pijacko‑chaotyczne zachowania i wpadki, Shneezin dorzuca dekadenckie, skatowane obrazy i sadystyczne żarty, Keule napędza toardu słowną agresją i brutalnymi metaforami, a Favorite podkręca demolujący klimat, wygłaszając coraz bardziej absurdalne wersy i obelgi. Całość to skrajnie transgresyjny, komediowo‑szokujący numer — trzeba go traktować jako prowokacyjny performance, nie instrukcję do naśladowania.