Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Ten tekst to niezwykle osobisty i wzruszający list rapera do jego nienarodzonego syna – pełen tęsknoty, nadziei i odpowiedzialności. Choć dziecko jeszcze się nie narodziło, narrator już je kocha, już za nim tęskni i stara się przygotować grunt pod przyszłe życie. Mówi mu o rodzinie – wspomina siostrzenicę, dzieli się emocjami z narodzin, podkreślając wartość bliskich i siłę więzi. W tle pojawia się lekki humor i obrazowe detale – snapback na sześciu włoskach, PMF party dla niemowlaka – wszystko to nadaje tekstowi ciepła i szczerości.
Druga część to wyznanie odpowiedzialności i ambicji. Raper tłumaczy, że syna jeszcze nie ma, bo sam wciąż się przygotowuje – finansowo, emocjonalnie, życiowo. Jego praca, muzyka i codzienna walka mają sens właśnie dzięki temu dziecku, którego jeszcze nie trzymał w ramionach. Pragnie zapewnić mu dobry start, dom, poczucie bezpieczeństwa, wspólne chwile – nawet jeśli oznacza to ciężką pracę i rezygnację z grzechu. Wzmianka o nieznanej jeszcze matce tylko podkreśla autentyczność tego listu – to nie deklaracja bajkowej rodziny, tylko surowa, prawdziwa intencja bycia gotowym ojcem. To tekst o miłości, odpowiedzialności i nadziei, która wyprzedza czas.