Artek - Moja ekipa [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Moja ekipa najlepsza jest
Nie zamieniłbym jej nigdy w życiu nie
I choć nie zawsze dobrze dzieje sie
Będzie lepiej na pewno wiem
Moja ekipa najlepsza jest
Nie zamieniłbym jej nigdy w życiu nie I choć czasami mam dosyć jej
Będzie lepiej na pewno wiem
Moja banda zawsze ze mną stoi nawet w deszcz
Chociaż często ten deszcz przez nich wywołany jest
Ale zawsze kiedyś wyjdzie słońce dobrze wiem
I kolejny raz się razem będzie zachwycać dniem
Dobrze wiem że nie zgine, póki mam was
Wyjebane po całości jak nam płynie czas
Wyjebane po całości, póki dudni bass
Wyjebane po całości, i nie ma szans
Że sie kiedyś to rozjebie i nie będzie nas
Nie jesteśmy tylko ziomble pod alko czy grass
Choć jeden ziom nie raz powiedział pas
Zawsze do nas wracał a witał go rąk las

Moja ekipa najlepsza jest
Nie zamieniłbym jej nigdy w życiu nie
I choć nie zawsze dobrze dzieje sie
Będzie lepiej na pewno wiem
Moja ekipa najlepsza jest
Nie zamieniłbym jej nigdy w życiu nie
I choć czasami mam dosyć jej
Będzie lepiej na pewno wiem

Moja banda lubi gruby balet, doskonale
Ale o swoich marzeniach nie zapominają wcale
Młodość, zajebistość(co?), póki wciąż chcemy
Rozwijanie swoich pasji póki możemy
Trzeba jakoś ziom zarobić PLNY, a wiemy Że hajs najlepiej tu widać ze sceny
Znamy tego ceny, wiemy co i jak
Na pewno nie ambicji brak, jeśli czegoś brak
Kocham ten skład i wiem że z nim dojde na szczyt
Na górę sukcesu gdzie moją liną jest beat
To nie kit, to nie są puste słowa
Mimo że nie raz musiałem pisać historie od nowa

Moja ekipa najlepsza jest
Nie zamieniłbym jej nigdy w życiu nie
I choć nie zawsze dobrze dzieje sie
Będzie lepiej na pewno wiem
Moja ekipa najlepsza jest
Nie zamieniłbym jej nigdy w życiu nie
I choć czasami mam dosyć jej
Będzie lepiej na pewno wiem