David Bowie - All The Madmen [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: David Bowie
Album: The Man Who Sold The World
Data wydania: 1970-11-04
Gatunek: Rock
Producent: Tony Visconti
Tekst: David Bowie

Tekst piosenki

[Verse 1]
Day after day
They send my friends away
To mansions cold and grey
To the far side of town
Where the thin men stalk the streets
While the sane stay underground

[Verse 2]
Day after day
They tell me I can go
They tell me I can blow
To the far side of town
Where it's pointless to be high
Because it's such a long way down

[Pre - Chorus]
So I tell them that
I can fly, I will scream, I will break my arm
I will do me harm
Here I stand, foot in hand, talking to my wall
I'm not quite right at all...am I?
Don't set me free, I'm as heavy as can be
Just my librium and me
And my E.S.T. makes three

[Chorus]
Because I'd rather stay here
With all the madmen
Than perish with the sad men roaming free
And I'd rather play here
With all the madmen
For I'm quite content they're all as sane as me

[Bridge]
Where can the horizon lie
When a nation hides
Its organic minds in a cellar...dark and grim
They must be very dim

[Verse 3]
Day after day
They take some brain away
Then turn my face around
To the far side of town
And tell me that it's real
Then ask me how I feel

[Pre - Chorus]
Here I stand, foot in hand, talking to my wall
I'm not quite right at all
Don't set me free, I'm as helpless as can be
My libido's split on me
Gimme some good whole lobotomy

[Chorus]
Because I'd rather stay here
With all the madmen
Than perish with the sadmen roaming free
And I'd rather play here
With all the madmen
For I'm quite content they're all as sane as me

[Outro]
Zane, Zane, Zane Ouvre le Chien

Tłumaczenie piosenki

Tekst stworzył(a)
"Wszyscy szaleńcy"
Dzień po dniu
Odsyłali moich przyjaciół
Na dwory zimne i szare
Na kraniec miasta,
Gdzie wątli mężczyźni czają się na ulicach,
Podczas gdy świadomi pozostają pod ziemią

Dzień po dniu
Rzeczą mi, że mogę iść
Rzeczą mi, że mogę nawiać
Na kraniec miasta
Gdzie głupcy są wysoko,
Bo stamtąd długa droga w dół

Więc mówię im, że mogę latać,
Będę krzyczał, złamię sobie rękę
Zrobię sobie krzywdę
Tutaj stoję, ze stopą w dłoni, mówiąc do ściany
Nie całkiem zdrowy jestem... ja jestem?

Nie uwalniaj mnie, jestem tak ciężki jak tylko być mogę
Tylko moje Librium, ja
I moje elektrowstrząsy na trzy

Bo ja wolałbym zostać tu
z całą resztą tych szaleńców
Niż zginąć z tymi włóczącymi się smutasami
I wolałbym bawić się tu
z całą resztą tych szaleńców
i jestem całkiem zadowolony, bo oni są tak samo zdrowi na umysłach jak ja

(Gdzie horyzont może kłamać
kiedy kryje naród,
Owe organiczne umysły
W lochu... ciemnym i ponurym
Oni muszą być bardzo bladzi)

Dzień po dniu
Wywozili trochę mózgu
I kazali spojrzeć naokoło
Na kraniec miasta
I rzekli mi, że to prawda
Teraz zapytaj jak się czuję

Tutaj stoję, ze stopą w dłoni, mówiąc do ściany
Nie całkiem zdrowy jestem

Nie uwalniaj mnie, jestem tak bezradny jak tylko mogę być
Moje libido dzieli mnie na pół
Zrób mi dobrą lobotomię

Bo ja wolałbym zostać tu
z całą resztą tych szaleńców
Niż zginąć z tymi
włóczącymi się smutasami
I wolałbym bawić się tu
z całą resztą tych szaleńców
i jestem zadowolony, bo oni są tak samo zdrowi na umysłach jak ja

Zane, Zane, Zane
Wypuść psa
Zane, Zane, Zane
Wypuść psa
Zane, Zane, Zane (ah ah ah)
Wypuść psa
Zane, Zane, Zane (ah ah ah)
Wypuść psa
Zane, Zane, Zane (ah ah ah)
Wypuść psa
Zane, Zane, Zane (ah ah ah)
Wypuść psa
Zane, Zane, Zane (ah ah ah)
Wypuść psa
Zane, Zane, Zane (ah ah ah)
Wypuść psa
Zane, Zane, Zane (ah ah ah)
Wypuść psa
Zane, Zane, Zane (ah ah ah)
Wypuść psa
Zane, Zane, Zane (ah ah ah)
Wypuść psa

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.

Interpretacja piosenki

Tekst stworzył(a)
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

"All the Madmen" to utwór wydany 4 listopada 1970 roku przez Davida Bowie. Piosenka znalazła się na wydanym w tym samym roku albumie studyjnym brytyjskiego Artysty, zatytułowanym "The Man Who Sold the World."

 

Jest to utwór, który opowiada o człowieku przebywającym w szpitalu psychiatrycznym, który pomimo pozwolenia na wyjście decyduje, że w azylu będzie mu lepiej, bo prawdziwy świat jest dla niego zbyt zimny i surowy. Mężczyzna czuje, że lepiej łączy się z innym mieszkańcom szpitala, niż z ludźmi na zewnątrz, którzy uznawani są za normalnych/ zdrowych psychicznie. Jego przekonanie jest takie, że jest skłonny zachowywać się jak szaleniec, aby zostać w instytucji. Bowie wysuwa także śmiałe stwierdzenie, że bycie "szalonym" to po prostu niedopowiedzenie społeczne czy kulturowe i zauważa, że każdy człowiek jest na swój własny sposób szalony, szczególnie w prawdziwym świecie.

 

Bowie potwierdził w wywiadzie z 1972 roku, że piosenka jest o jego przyrodnim bracie Terrym, który w 1969 roku trafił do szpitala Cane Hill ze schizofrenią: "'All the Madmen' zostało napisane dla mojego brata i dotyczy mojego brata. Jest mężczyzną w środku i nie chce odejść. Jest tam całkowicie szczęśliwy - całkowicie szczęśliwy: nie musi pracować, po prostu cały dzień leży na trawniku i patrzy w niebo."

 

"Jest bardzo szczęśliwy. Czasami wychodzi. I mamy go przez chwilę w domu. Ale przeszkadza. Mówi 'No cóż, myślę, że wrócę do…' i wraca i nie widzimy go przez kilka miesięcy. Jeździmy co dwa tygodnie, jeździmy na weekend i bierzemy kanapki, jabłka i inne rzeczy, nowe koszule i świeże rzeczy, i bierzemy jego pranie. I zawsze jest bardzo szczęśliwy, że nas widzi, ale nigdy nie ma nic do powiedzenia."

 

Artysta stwierdził także: "Większość ludzi w mojej rodzinie przebywała w jakiejś placówce psychiatrycznej. A jeśli chodzi o mojego brata, on nie chce wyjeżdżać. Bardzo to lubi… byłby szczęśliwy, mogąc spędzić tam resztę życia, głównie dlatego, że większość ludzi nadaje na tych samych falach co on. I nie jest dziwakiem, jest bardzo prostą osobą."


Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od David Bowie
Blackstar ★
23,4k
{{ like_int }}
Blackstar ★
David Bowie
Space Oddity
18,3k
{{ like_int }}
Space Oddity
David Bowie
Heroes
17k
{{ like_int }}
Heroes
David Bowie
Starman
13,8k
{{ like_int }}
Starman
David Bowie
Life on Mars?
12,5k
{{ like_int }}
Life on Mars?
David Bowie
Polecane przez Groove
we can’t be friends (wait for your love)
5,2k
{{ like_int }}
we can’t be friends (wait for your love)
Ariana Grande
HILL BOMB
257
{{ like_int }}
HILL BOMB
Guzior
FRI(END)S
2k
{{ like_int }}
FRI(END)S
V (뷔) / BTS
NIE OBIECAM
409
{{ like_int }}
NIE OBIECAM
Małach & Rufuz
Nadziei Słowa
98
{{ like_int }}
Nadziei Słowa
KęKę (PL)
Popularne teksty
Siedem
51,7k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
42,4k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
25,5k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
161,6k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
74,6k
{{ like_int }}
Snowman
Sia