Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
"Ból" to wydany 16 stycznia 2022 roku wspólny singiel Dominika Łupickiego i Kodera, który stanowi zapowiedź debiutanckiego albumu studyjnego Łupickiego, zatytułowanego "ODNOWA." Premiera wydawnictwa została zapowiedziana na 4 lutego 2022 roku.
W utworze "Ból" Dominik Łupicki opowiada o myślach, uczuciach i emocjach towarzyszących mu po rozstaniu. W pewnym stopniu nadal nie wierzy, że ukochanej nie ma obok niego, z drugiej strony jest zrezygnowany, stwierdzając, że bez partnerki nic nie ma sensu, jego życie jest puste i bezwartościowe. Podkreśla, że jedyne co czuje od czasu zakończenia związku to nieustający emocjonalny ból, któremu towarzyszą negatywne myśli, określane przez Artystę jako "demony w jego głowie."
Tak na temat projektu wypowiedział się sam Artysta: "Oddaje w Wasze ręce fizyczne wydanie mojego debiutanckiego albumu 'ODNOWA.' Albumu, którego nigdy w życiu nie planowałem, którego treść jest nawet dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Można śmiało powiedzieć, że jeszcze 6 miesięcy temu wcale nie przypuszczałem, że tak bardzo pochłonie mnie muzyka i pisanie tekstów."
"Wiodłem szczęśliwe życie nastolatka, któremu nic nigdy nie brakowało. Byłem takim idealnym przykładem chłopaka, który wygrał życie. Mam wspaniałych rodziców, szybko stałem się popularny, dobrze się uczyłem, otaczam się fajnymi ludźmi, jestem zdrowy no i miałem przepiękną dziewczynę w której byłem szczerze zakochany. Niestety moja bajka uległa destrukcji i zostałem wybudzony z pięknego snu. Nagle wszystkie wspaniałe wzorce, które mnie otaczały runęły. Zostałem porzucony."
"I na tym bym skończył ten prolog, gdyż nie chce robić z siebie ofiary, wystarczająco już dużo napisałem na płycie, która możliwe, że nawet uratowała mi życie. I choć nigdy nie miałem myśli samobójczych to bez wątpienia czułem się jak wrak. Tak jakby ktoś, kto cię kochał powiedział w końcu 'żartowałem.' Album ten na szczęście kończy tą dramatyczną historie zagubionego nastolatka, której sam jestem bohaterem."
"Wierzę, że ta płyta pomoże nie tylko mi ale również innym osobom, które z dnia na dzień zostały skrzywdzone. Wierzę, że tak jak mi uda Wam się z tym poradzić bo to nie łatwe, bo to cholernie trudne. Wierzę, że te 16-ście piosenek zbliży was do nowego celu a celem jest wasze życie 'od nowa'. Kocham was wszystkich i szczerze solidaryzuje się z każdą osobą, która właśnie teraz tego potrzebuje. Trzymajcie się… chciałbym na końcu krzyknąć do zobaczenia na koncertach… takie moje marzenie."
