„Dokładnie rok temu była premiera „Dream” – singla otwierającego moją mową drogę. Zamknąłem rok 2022, odbierając złotą płytę za „Czekam na znak”. Dziękuję!
Ten rok otwieram piosenką o bezwarunkowej miłości i o tym, jak relacja z drugim człowiekiem pomaga nam uwierzyć w samych siebie. Pozytywną i lekką. Niech będzie dla Was dobrą wróżbą” - czytam w opisie na yt.
„To co mam” opowiada o bezwarunkowej miłości i o tym, że relacja z drugim człowiekiem pomaga uwierzyć w siebie. "To kontynuacja mojej wcześniej piosenki „Czekam na znak”. Trochę opowieść o tym, co by się stało, gdybym dostał ten znak. Subtelne brzmienie na nowy rok. W wielu miejscach prześladowała mnie ta piosenka, ale najciekawsza sytuacja była, kiedy robiłem egzamin na prawo jazdy i w trakcie mojej jazdy na łuku usłyszałem w radiu „Czekam na znak”. To był moment, w którym nie wiedziałem, czy mi się uda, ale na szczęście zdałem".