Jan - rapowanie - Wybory [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Jan - rapowanie
Album: Plansze
Gatunek: Polski Rap

Tekst piosenki

[Intro: Jan-rapowanie]
Dzisiaj mogę chyba, o
Chuj tam, umrę i tak
Co tam już ci spływa? o
Chuj tam, umrzesz i tak

[Zwrotka 1: Jan-rapowanie]
Gdybym tyle nie palił, to bym miał Ferarri
Ale lubię to jak nie wiem, w ogóle się lubię bawić
I piję, i nie śpię, i gubię szalik
I gniję wewnętrznie i czuję się nikim
Jak chleję sam i patrzę w lustro
Albo jak nie odmówiłem i samarę widzę pustą
Chuj w to, umrę młodo - jestem pewien
To moje najlepsze lata, ja i moi przyjaciele
Dzikie czasy kurwa, wyrośniemy albo wyrwą nas
Jestem polską młodzieżą, tylko nie wiem kwiat czy chwast
Widzę upośledzonego chłopaka na wózku
I serce się łamie, on oddałby wszystko by móc tu
Mieć to o co ja nie dbam wcale
Moje życie, moje zdrowie, mój interes co z tym zrobię
Nie martw się o mnie, przestanę za moment

[Break: Jan-rapowanie]
Ja pierdolę...

[Refren: Jan-rapowanie]
Nie jestem zdrowy - to moje wybory
Pełny do połowy - to moje wybory
Wszystko do tej pory to moje wybory
Już odczuwam szkody, ale to moje wybory!
Nie jestem zdrowy - to moje wybory
Pełny do połowy - to moje wybory
Wszystko do tej pory to moje wybory
Już odczuwam szkody, ale to moje wybory!

[Zwrotka 2: Szpaku]
Obite głowy, zatrzymane akcje serca
Choć to nie Split, to na końcu czeka bestia
Jestem idolem dla typów co stoją z oczami czarnymi jak smoła
Jak mogę coś zmienić, to nie ćpaj już syfu - zabierz matulę na obiad
Nie zmienię świata, no co ty, tu kurwy są celebrytkami
I złoto na szyi to metka jakości, coś jak na gównie kryształy
Jak Janek też lubię się bawić, więc podkręć to kurwa na maksa
Nasze osiedlowe zoo, węże, gibony na klatkach
Młody Janek i dwugłowy Mati, bit taki jakbym dyskę robił
On tym dyskiem, kurwa się porobił
Wypadł mu talerz, ale się nie pobił
Ganiały mnie duchy, nie mogłem uciekać stąd
On położył przy mnie nóż, którym ścierał grudy ziom
Młody Mati nie wie czemu biały mus z boku
Jak to pachnie... i jest w szoku

[Refren: Jan-rapowanie]
Nie jestem zdrowy - to moje wybory
Pełny do połowy - to moje wybory
Wszystko do tej pory to moje wybory
Już odczuwam szkody, ale to moje wybory!
Nie jestem zdrowy - to moje wybory
Pełny do połowy - to moje wybory
Wszystko do tej pory to moje wybory
Już odczuwam szkody, ale to moje wybory!

[Zwrotka 3: Guzior]
Tyle co zjadłem, to mogłoby zabić, czy coś
Tylko złego nie biorą diabli
Jestem jak po chemioterapii, tylko że nie spadł mi włos, co
Gdyby nie dali, to bym nie zapalił (oo)
Nie byłoby "Płuc Zlepionych Topami" (oo)
A my nie bylibyśmy tacy sami (oo)
W sensie tacy samotni, tacy sami (oo)
Przez kilka dni znowu mówiłem tylko do Alexy
Przyznam jakoś rzadziej się ostatnio chce gawędzić
Wszystko okej, tylko dużo ludzi, bo koncerty
Zadymiony hotel, no bo stary mam nuggetsy
I parę nóg, no i nawet wiem, gdzie wyjście
Znowu piszę tekst samemu, nie wychodzę nigdzie, mam w piździe
Uczę się doceniać co mam, życie tak pozmieniało nas
Nie powiem, że nie mamona, ale... ale...
Przyniosło tylko trochę wiary więcej
Moi ludzie to prawdziwe szczęście
Oni myślą, że ja znów z nią jestem
Bo wrzuciła zdjęcie, jak wbiła mi na klawisz
Sobie na Instagramik, nawet o tym nie wiedziałem
Mam za miękkie serce, ale... ale...
Już mnie tylko bawi, kiedy krwawi
Już mnie tylko bawi, kiedy krwawi
Już mnie tylko bawi, kiedy krwawi, haaa
Już mnie tylko bawi, kiedy krwawi
Jebać, jebać, jebać, jebać, jebać

Interpretacja piosenki

Tekst stworzył(a)
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

Jan, Szpaku i Guzior rapują tutaj o odpowiedzialności za własne działanie. To numer napisany przez ludzi, którzy nie raz pobłądzili i podjęli złe decyzje, ale nie zamierzają przy tym się tego wypierać i zamiast tego akceptują swoje błędy, starając się na nich uczyć. „Wybory” to kawałek wymierzony przeciwko tym, którzy oceniają działanie innych, moralizując, przestrzegając i wyrażając dezaprobatę, gdy otoczenie postępuje niezgodnie z tym, co uważane jest za normę.

 

Autorzy jasno przyznają tutaj, że piją, że zdarza im się zażywać narkotyki i wcale się tego nie wstydzą. Znają konsekwencje tych zachowań, świadomie podejmują ryzyko i uważają, że nikomu nie powinno to przeszkadzać. To w końcu ich życie i mogą robić z nim to, na co tylko mają ochotę, a jeśli ich decyzje komuś się nie podobają, to ich sprawa.


Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Jan - rapowanie
012
16,8k
{{ like_int }}
Wszystko Ok
12,2k
{{ like_int }}
Wszystko Ok
Jan - rapowanie
Układanka
12,2k
{{ like_int }}
Układanka
Jan - rapowanie
Millenium Sport
8k
{{ like_int }}
Millenium Sport
Jan - rapowanie
Wybory
6,1k
{{ like_int }}
Komentarze
Utwory na albumie Plansze
1.
012
16,8k
2.
12,2k
3.
12,2k
5.
6,1k
6.
3,8k
10.
2,5k
11.
2,4k
12.
2,3k
13.
2,3k
14.
1,9k
Polecane przez Groove
we can’t be friends (wait for your love)
6,9k
{{ like_int }}
we can’t be friends (wait for your love)
Ariana Grande
HILL BOMB
573
{{ like_int }}
HILL BOMB
Guzior
FRI(END)S
2,8k
{{ like_int }}
FRI(END)S
V (뷔) / BTS
NIE OBIECAM
790
{{ like_int }}
NIE OBIECAM
Małach & Rufuz
Nadziei Słowa
381
{{ like_int }}
Nadziei Słowa
KęKę (PL)
Popularne teksty
Siedem
51,9k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
42,7k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
25,6k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
163,3k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
74,8k
{{ like_int }}
Snowman
Sia