Tekst piosenki porusza temat wewnętrznej walki i potrzeby wsparcia emocjonalnego. Wykonawcy opisują swoje trudności i frustracje, próbując zapanować nad własnymi emocjami. Chcą naprawić wszystko wokół siebie, ale nie potrafią naprawić samych siebie. Toczy się w nich wewnętrzna walka, a jednocześnie nie chcą myśleć o niczym innym niż o sobie.
Artyści proszą o czas, bo uciekają od swoich myśli. Potrzebują chwili na uspokojenie swojej duszy i uwolnienie się od tego wszystkiego. Starają się trzymać wszystko w sobie, ale pęknięcia zaczynają się pokazywać. Słyszeli już to wcześniej.
W refrenie mówią, że chłopcy nie płaczą, ale cholera, potrzebują ramienia do wypłakania. Kłamią, jeśli mówią, że tak nie czują. Czasami to oni potrzebują odrobiny wsparcia i przytulenia. Jeśli chłopcy nie płaczą, gdzie mają się podziać te łzy? Gdzie mają się podziać te łzy?
