Piosenka jest wykonywana z gościnnym występem Samphy - brytyjskiego muzyka. W tekście tej piosenki Jessie Ware mówi o samej sobie i osobie, którą kocha. Martwi się i zastanawia czy kiedykolwiek chłopak będzie jej - czy będzie jej walentynką. Niepokój wynika z faktu, że Jessie ukrywa wiele sekretów, które mogłyby przerazić potencjalnego partnera. A jedocześnie nie chce nieustannie ich ukrywać, chce otwarcie być sobą, mówić wprost.
Dlatego targają nią ambiwalentne uczucia - z jednej strony mieć u boku ukochanego chłopaka, z drugiej strony - otwarcie mówić o sobie. Jessie wie jaka jest, zna siebie i chce żeby ktoś, z kim będzie także pokochał ją taką, jaka naprawdę jest. Piosenka w pewnym momencie zmienia się w dialog między Jessie, a Samphą, który odgrywa tu rolę jej partnera.
Sampha mówi o swoim uczuciu do Jessie, o tym, że chce mieć ją zawsze blisko siebie. Dopiero wtedy czuje się dobrze, czuje się "jak w domu". I widzi, że dziewczynę coś dręczy, że czego się boi. Mówi jej więc żeby wyznała mu wszystko, opowiedziała o swoich problemach. Bo on zawsze będzie przy niej, niezależnie od niczego.
