Kafar Dixon37 - Vanish (DISS BIAŁAS) [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[Zwrotka]
Włączył ci się Yattaman - obrońca uciśnionych
To moja wina, że otaczają cię kondony?
Jebać SB, nie ma strzałów w powietrze
Liczysz tu na poklask i jebaną atencję
Nie ma świętych krów, rap na 100%
Słyszałem, mainstream cię nazywa kotem
Jak z tobą skończę, nie będzie tematu
Nie pomogą czary - hator hator hator
Ty miałeś osiem żyć, zabieram dziewiąte
Ty jak Kononowicz, kiedy z tobą skończę
Nie będzie niczego, płacz i dramat
Białas - balas, spec od wybielania
Białas - strzała, SB burdelmama
Jak to na pedałach jest tu hajs zarabiać?
Powiedz mi czy łatwo jest w nocy zasypiać
Jak nad ranem z Bedim trzeba się przywitać, hej

[Bridge]
Tańcz dziwko, tańcz dziwko
Dziwko tańcz, tańcz
Tańcz dziwko, tańcz dziwko
Dziwko tańcz, tańcz
Tańcz dziwko, tańcz dziwko
Dziwko tańcz, tańcz
Tańcz dziwko, tańcz dziwko
Dziwko tańcz, tańcz
Tańcz dziwko, tańcz dziwko
Dziwko tańcz, tańcz
Tańcz dziwko, tańcz dziwko
Dziwko tańcz, tańcz
Tańcz dziwko, tańcz dziwko
Dziwko tańcz, tańcz
Tańcz dziwko, tańcz dziwko
Jak ci zagram

[Scratche]
Kafar Dix37, panaceum uderza
Jebać SB, nie ma strzałów w powietrze
Białas - balas, spec od wybielania
Rap to nie tylko cipy, klipy i muzyka
Jak z tobą skończę, nie będzie tematu
Białas - strzała, SB burdelmama
Ile można pisać o tych farbowanych lisach
Jak to na pedałach jest tu hajs zarabiać
Gdzie do kurwy nędzy - przekaz
Wolą tu pierdolić bzdety, które łyka kretyn

[Outro]
Właśnie tak
Niech cała scena wie, że nie jesteś kurwa nietykalny
Pisz, nagrywaj, dzwoń, chuj mnie to obchodzi
Tylko prawdziwy rap
Pozdrówki dla ludzi w całym kraju
Jedziemy z tym, Dixon37