Kameleon - Te Kika Fajnych Rzeczy [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Kameleon
Album: 2TRIP: Warszawa
Data wydania: 2014-12-07
Gatunek: Rap
Producent: Tozu Productions
Tekst: Kameleon

Twórz Groove z nami!
Wyślij okładkę tej piosenki!
Wysyłany plik musi być typu: png lub jpg. Żaden plik nie został wysłany. Dziękujemy za wysłanie okładki.

Tekst piosenki

[Zwrotka1]

Wkraczając na świat nie wiedziałem czego się spodziewać
Ale to ten świat tym bardziej nie spodziewał się mnie
Kiedy byłem małym szkrabem lubiłem biegać po drzewach
Biegać na przełaj i wchodzić na każdą siatkę
Nie rozumiałem zbytnio, co to międzyludzkie relacje
Miałem jazdy własne i cele całkiem ciekawe
Dla innych bezsensowne, lecz było mi dobrze
Więc swobodnie sobie wypełniałem swą przestrzeń
Chciało mi się śmiać, a jak już byłem zmęczony
Brudny i posiniaczony, wracałem do domu biegiem
I było mnie stać na bycie innym dzieckiem
Jeszcze wtedy nie umiałem udawać. No co ty
Choć wspólna baza w krzakach była git
I miałem też kompana wtedy, mój imiennik
Inni z kompani byli na wyprawach poznani
Na kilka chwil, hah, tak mam do dziś

[Refren1]

Jest te kilka fajnych rzeczy, które przeżyłem
W każdym z okresów mego dziwnego życia
I tymi wspomnieniami dziś zamykam tego tripa
Byś nie myślał, że tylko wzdycham jak oddycham
Przeprowadzam cię więc przez dzieciństwo, gimnazjum
Liceum, cały ten lubelski byt
I oznajmiam ci, że to dziedzictwo od samego startu
Do celu wskazuje drogę mi

[Zwrotka2]

Pojawiło się uczucie, o którym nie warto wspominać
Ale warto wspomnieć, że mnie przybliżyła ta iskra
Do ludzi i w sumie była taka chwila, że trzyma-
Liśmy się razem wszyscy na tamtych drabinkach
Lub grając w siatkę. Ja musiałem wybywać
Zawsze na chatę, gdzieś koło piętnastej
Dragon Ball, bo są rzeczy ważne i ważniejsze
I sobie wyobraźcie, że wolałem Akiry kreskę
Było kilka wypadów na lodowiska i dużo śmiechu
Kilka szkolnych projektów, wracania w nocy w pośpiechu
I magia kina, gdzie chodziłem sobie sam
Pisałem pierwsze słowa i dużo rysowałem – Manga
No i rzecz jasna rajdy, to był mój klimat
Fajnie było pośmigać po górach, lasach i miastach
Co dodatkowo było widać, to ma intymna nić
Poszarpana tak wtedy, hah, tak mam do dziś

[Refren1]

[Zwrotka3]

Zaczęliśmy kombinować jak urozmaicić czas
Więc odłupaliśmy kłódkę z zapomnianej piwnicy
Wrzuciliśmy tam meble znalezione na dworze
Trochę dorzucił ziomek, na ścianach panie gołe, widzisz?
Siatka wojskowa przy sufitem, stare radio, kolumny
Prąd ze złodziejki i weekend każdy tak szumny
Wódka, browar – starter imprez, po to by po mieście polatać
Powroty do dziś wstydliwe, heh – Kanciapa
A ja zacząłem trochę lepiej kumać kim jestem
I poświęciłem mnóstwo pracy na samodoskonalenie
Siedziałem wieczorami obłożony kartkami, ze słuchawkami
By tłumaczyć tekst za tekstem wraz z Eminemem
I ćwiczyłem jak świr w domu poświęcając sporo
Na pompki, brzuszki i jakieś hantelki
Wpadłem w pewien wir, co mnie mocno wkręcił
W obowiązki w pętli i tak mam do dziś

[Refren1]

[Zwrotka4]

Czułem się jakbym był w betonowym sześcianie zamknięty
I nagle ktoś mi wręczył młot do wyburzania
Zacząłem nim machać, naparzać po ścianach
I poraziło mnie słońce, świeżość i piękno świata
Wyszedłem na zewnątrz, popatrzyłem na gruzy
I bez cienia skruchy stwierdziłem: czas zacząć latać
I zacząłem bywać prawdziwie szczęśliwy. Siła
Wpływała mi w żyły. Przestałem być leniwy
Przestałem bać się myśleć, odrzuciłem świętości
I byłem pod wrażeniem tych wszystkich osób
Postrzegałem rzeczywistość coraz ściślej chłonąc wiadomości
Traktowałem je filtrem – no podaj dowód
Dzięki jeszcze raz, że potwierdziliście że jestem
Tym kim powinienem być. Pomogliście mi w tym
Poznałem trochę ludzi szalenie wartościowych
Budzących mój tok myślowy i robią to do dziś

[Refren2]

Jest te kilka fajnych rzeczy, które przeżyłem
W każdym z okresów mego dziwnego życia
I tymi wspomnieniami dziś zamykam tego tripa
Byś nie myślał, że tylko wzdycham jak oddycham
Chyba chciałbym dużo i się tego nie boję
To co robię, to dowodzenie sobie, że mogę iść po swojemu
I chyba chciałbym luźno przekazać i tobie
Że czasem trochę warto chcieć i móc dzięki temu

[Zwrotka5]

No i zacząłem szukać bardziej na poważnie czegoś
Zmieniając branżę często i strasznie ekstremalnie
Po drodze skumałem, że związki nie są dla mnie
Niektóre przygody krótkotrwałe były naprawdę fajne
Zacząłem używać swej elastyczności mocniej
I stawiałem kolejne pozornie różne klocki w losie
I zyskałem przekonanie, że prawie cokolwiek robię
To mogę osiągnąć wyniki co najmniej bardzo dobre
Wyjechałem z Polski i na jakiejś Francuskiej wsi
Przemeblowałem wnętrze swe ustawiając priorytety
Pracowałem z bólem głowy, by gotowym być
Na złamanie ostateczne cliche. Pa stereotypy
I zwrotek już nie zliczę w tym czasie zapisanych
Przerapowanych godzin w moim małym pokoju
Ja się uzależniłem, pozostając wygłodniałym
To moja ostoja spokoju i tak jest do dziś

[Refren2]

[Zwrotka6]

A dziś? Jest mi ciepło i wygodnie, mam co jeść
Mam mieszkanie w Wawie i nawet czasem pracuję
I jak objadam się jakimś wyśmienitym daniem przez
Głowę mi przelatuje, że już trochę wygrałem
No i gdy spędzam przedpołudnie, a potem popołudnie
Wykrzykując frazy w moim studio własnym
To tak to bardzo lubię, że czasem mam ciary
I myślę sobie: „Kurde, fajnie, że walczysz”
Lubię sobie usiąść i popatrzeć na mapy na ścianach
Trochę mi się tego nazbierało przez lata. A hajs?
Ja wydaję go w groszach, lub wydaję go w transzach
I tak też zarabiam: zastrzyk raz na jakiś czas
Moją matką nadzieja i może jestem głupi
Wciąż mam swój własny świat. Mów mi Piotruś Pan
Musiałem się nieźle natrudzić, by być tu dziś
By warto było żyć. Koniec tej płyty. 2TRIP

[Refren2]

Interpretacja piosenki

Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Kameleon
Nasza Kraina
622
{{ like_int }}
Nasza Kraina
Kameleon
Dość
621
{{ like_int }}
Dość
Kameleon
Dobry Wieczór
572
{{ like_int }}
Dobry Wieczór
Kameleon
No Po Co To?
558
{{ like_int }}
No Po Co To?
Kameleon
S.P.W.
523
{{ like_int }}
S.P.W.
Kameleon
Komentarze
Utwory na albumie 2TRIP: Warszawa
2.
558
3.
481
5.
334
7.
330
8.
330
10.
325
11.
308
12.
302
13.
298
14.
295
15.
289
17.
272
Polecane przez Groove
we can’t be friends (wait for your love)
5,2k
{{ like_int }}
we can’t be friends (wait for your love)
Ariana Grande
HILL BOMB
261
{{ like_int }}
HILL BOMB
Guzior
FRI(END)S
2k
{{ like_int }}
FRI(END)S
V (뷔) / BTS
NIE OBIECAM
409
{{ like_int }}
NIE OBIECAM
Małach & Rufuz
Nadziei Słowa
103
{{ like_int }}
Nadziei Słowa
KęKę (PL)
Popularne teksty
Siedem
51,7k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
42,4k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
25,5k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
161,6k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
74,6k
{{ like_int }}
Snowman
Sia