Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Kto z nas nie został kiedyś kopnięty w tyłek przez kogoś, kogo kochał? Chyba wszyscy wiemy, jakie to uczucie. O tym właśnie jest „Lodowiec Gigant”. Chłopaki z Kim Nowak napisali kawałek o złamanym sercu, tęsknocie za ukochaną osobą, a ubrali go w najlepszej jakości bujającego rocka, który nadaje piosence niezwykle lekki i podejrzanie pogodny ton.
Mamy tu bohatera, który cierpi po rozstaniu ze swoją kobietą. Nie potrafi zrozumieć, jak dziewczyna, z którą było mu tak wspaniale, mogła bez cienia jakichkolwiek wątpliwości go porzucić. Okazało się, że jest zimna jak tytułowy lodowiec, kompletnie niezdolna do jakiegokolwiek współczucia, czy chęci wybaczenia. Teraz autor skazany jest na samotność, a wspomnienia jakby nie patrzeć świeżego, udanego do czasu związku będą jeszcze długo go nawiedzać. Idzie więc przez miasto, zimne jak serce jego ukochanej i uświadamia sobie, że już nic nie jest w stanie zrobić, by móc do niej powrócić.
Może pora dać sobie z tym spokój? Jego przyjaciele i tak starają się go jakoś pocieszyć i zachęcić do tego, by zapomniał o tej, która sprawiła mu tyle bólu. Miłość jednak nie jest prostym uczuciem, więc bardzo możliwe, że jeszcze długa droga przed naszym bohaterem by uwolnił się od swej przeszłości.
