Niespokojny - Spectrum [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Niespokojny
Album: Druga Strona Lustra
Data wydania: 2014-07-21
Gatunek: Rap
Producent: ​ka-meal

Twórz Groove z nami!
Wyślij okładkę tej piosenki!
Wysyłany plik musi być typu: png lub jpg. Żaden plik nie został wysłany. Dziękujemy za wysłanie okładki.

Tekst piosenki

[Verse 1: Niespokojny]

Spójrz w moje oczy, często poddają się smutkom
Lecz gdy rośnie drzewo szkopuł, nie podlewam go wódką
Bo znałem takich, co nią poprawiali nastrój
A na piedestale z czasem zatryumfowało sacrum
Zapach marzeń, wonny jak dym z kadzidła
I dylemat, którym na tę chwilę móc przyczepić skrzydła
Smak doświadczeń, w których przeważa gorycz
A codzienną radość życia wypiętrza algorytm
Nie chcę już tak żyć, proszę wyrwij mnie z tej farsy
Gdzie krzywych spojrzeń ludzi nie warunkuje astygmatyzm
Gdzie altruizm to rzecz obca, choć z pozoru ludzka
Chcemy latać, choć ciężko na nogach ustać
Trzymać swoisty pion wokół tańca emocji
Trzymać swoisty pion wśród fasonu dewocji
Kalejdoskop wspomnień, to jedyny cenny aspekt
Dla którego warto żyć trzymając dystans do ustępstw...

[Ref.: ToMZeT]
Nie musisz mi schlebiać, nie klaszcz w dłonie
Lepiej podaj mi ją - swoją dłoń zanim utonę
Bo nie szukam pochlebstw, za prawdy głęboko ukryte
Pragnę opinii, jedynej prawdziwej, tylko tej konstruktywnej!

[Verse 2: ToMZeT]
Gdy patrzę na ludzi szukając w nich siebie
Zbyt szybko się gubię, wśród zapatrzonych w siebie
Na obcym niebie krążą sępy, szukając padliny
Wszystko mówi mi, że nie jestem już z tej samej gliny
Jestem normalny, nie zmienię się raczej jak Ty
Jesteśmy inni wobec myślących nie tak jak my
My to nie święci, choć słońce nam świeci to samo
Lekko walnięci, budzimy się zmięci co rano
W dzisiejszym świecie bez potrzeb i cudów oddycham
Padam bezwiednie, zmiatając brednie pod dywan
Mam sny zwyczajne, jak lot jednostajne od zawsze
Gdy oczy zamykam, czuję umyka co ważne
Nieważne, przeważnie uciekam gdzieś obok
Gdzie słowom najprostszym nie towarzyszy słowotok
Nie szukając pochlebstw, za prawdy ukryte
Pragnę opinii, tylko tej konstruktywnej...

[Ref.: ToMZeT]
Nie musisz mi schlebiać, nie klaszcz w dłonie
Lepiej podaj mi ją - swoją dłoń zanim utonę
Bo nie szukam pochlebstw, za prawdy głęboko ukryte
Pragnę opinii, jedynej prawdziwej, tylko tej konstruktywnej!

Interpretacja piosenki

Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Niespokojny
Spectrum
280
{{ like_int }}
Spectrum
Niespokojny
Kolejny Raz (Persona Non Grata)
274
{{ like_int }}
Kolejny Raz (Persona Non Grata)
Niespokojny
Komentarze
Utwory na albumie Druga Strona Lustra
1.
279
Polecane przez Groove
Fortnight
1,8k
{{ like_int }}
Fortnight
Taylor Swift
Chyba że z Tobą
1,3k
{{ like_int }}
Chyba że z Tobą
MODELKI
HILL BOMB
647
{{ like_int }}
HILL BOMB
Guzior
​i like the way you kiss me
11,1k
{{ like_int }}
​i like the way you kiss me
Artemas
Nadziei Słowa
466
{{ like_int }}
Nadziei Słowa
KęKę (PL)
Popularne teksty
Siedem
51,9k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
42,8k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
25,6k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
163,8k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
74,8k
{{ like_int }}
Snowman
Sia