Ten tekst piosenki opowiada o nocnym, gangsterskim życiu w Warszawie – pełnym klubów, alkoholu, narkotyków i szybkich akcji. Narrator maluje obraz ulicznego życia na Mazowieckiej, gdzie pojawia się przemoc, bogactwo na pokaz, kontakty z półświatkiem i pogarda dla prawa. Styl życia oparty jest na ryzyku, demonstracji siły i przelotnych relacjach, w których liczy się dominacja i reputacja.
W dalszej części tekstu pojawiają się odniesienia do „narkosagi” i „lokalnej mafii”, co sugeruje obecność międzynarodowych wpływów i brutalnych układów. Jest też kontrast między pragnieniem „normalnego życia” a wciągnięciem w świat, z którego trudno się wyrwać. Całość utrzymana jest w ulicznym slangu, z mieszanką języków, co podkreśla klimat wielokulturowej, brutalnej codzienności „warszawskiego ghetta”.