Refrit - Hannibal [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[Zwrotka 1]
Napieram na legal bo w lca nie ma rapera co mógłby mnie dogonić w rapgrze
Pożeram te zera z podziemia i zbieram trofea w postaci skończonych karier
(Ą) tak tak to się robi
Nie lecę pod boombap tak jak twoje ziomy
Przygniata powoli cie panczy tona
Mam jad w tych słowach jak mantykora
Arghh i przędę pengę
Już wiesz że jestem ewenementem
Ej bejbe, powiedz kto tak tym miota
Moj wokal na stopach ma kopa jak koka
I już całe stado niuni przez to pcha mi się do fury
Chcą bym dał im się poznać i dał im autograf jedyne co mogę im dać to do buzi #swag
.. odpalam bata
Na trackach latam jak Waka flocka
I rucham ten hajs jak cosa nostra
Ty się ruchasz za hajs jak twoja siostra
Ziomek... podaj jointa
Są wobec mnie wymagania którym teraz pora sprostać
No dobra więc obczaj gdy wchodzę na bitach
Nie wiesz czy tata czyta cytaty tacyta czy refrita, ziom
Też chciałbyś mieć dobre flow ?
Ale nie masz do tego nosa #voldemort
Nie sadze ze coś zdziałasz więc
Po co to ciągniesz? #sasha grey
.. (przeładowanie) .. bang!
Gdy patrze na tych łaków chce mi się jeść
Ich talent do rapu to jebany fake
I na tej scenie widzę tylko mnie
Cześć