Rewers - Zagrajmy [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Piąty rok jestem w grze
Zbiłem pione z bratem gdy wrócił z UK
Znam branże i wiem co na dzielni jest pięć
I wiem jak to jest gdy w życiu nie jest ok...
Jesteś sam, reszta biegnie bez celu
To inny świat, lecisz w dół - balon bez helu
Niby chciałbyś to zmienić i nie wiesz jak
Znów gdzieś idziesz, pijesz wódę...
Ja, przesiąknąłem chyba tym do cna
Przez nocne historie emocje lub ich brak
Wciąż uciekam to chyba standard
Myślę wszystko w co wierzyłem - to tylko kłamstwa
A mam już dość tych paranoi
Słyszałem milion razy "nowa zwrotka znów to samo?"
Znów to samo, ja sam to powtarzam gdy
Znów nie widzę dnia, jestem sam, znów mam kaca
Tagi blakną czas ucieka leczy rany, podobno
I podobno po śmierci nie gramy sami
Bramy raju niech zostaną stagowane
Wtedy będę miał tą wiarę, przysięgam na amen
Niebo przykryte czarną płachtą Lm'a pale
Świat prawd z pod czerwonych powiek mam nagrany
Rzucam, karty na stół, to kilogramy prawdy
To moja gra, Rewers sinner - zagrajmy...

Mało snu mnóstwo snów
Wiele słów mało tych ważnych znów
Nagięte prawdy ciągłe niedopowiedzenia
Kłamstwa uśmiech do złej gry - zwykła bajera
Moje emocje to karuzela jak przestać mam?
Kolejna gra pograjmy w berka wciąż uciekam ja
Za czymś gonie - chora ambicja
Palą mnie skronie - flesze z dzieciństwa
Jak już mam grać to do ostatniego gwizdka
Więc biegnę do ostatniego tchu - życiowy freestyle
Nie chce obiecywać nic nie wymagaj tego
Jeśli znowu Ci obiecam coś wyrzuć kłamstwa na beton
Rzuć monetą i sama wybierz
Czy chcesz stać przy mnie czy tylko mnie gdzieś przelotem widzieć, hmm?
Sama widzisz, to ciągła gra, dziwny stan, black&white - wciąż to ja
To biel i czerń, to wciąż opisuje mnie
Paradoksy sprzeczności ale wciąż nie zmienny cel
Rew - idzie po swoje, nie patrzy wstecz
Pierwszy raz kłamie pisząc tekst - ja patrze wstecz
Na te historie które odbierają dech, w płucach
Znów odpalam szluga, znów się wkurwiam
Znów narzekam - kurwa, znów rzeka słów gra
U mnie to samo, nie pytaj już - graj...