SKOFKA - Чути гімн (Hear the Anthem) [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wydany 29 lipca 2022 roku utwór "Чути гімн (Hear the Anthem)" to wynik pracy ukraińskiego rapera znanego jako SKOFKA. Singiel skupia się na obecnej sytuacji w Ukrainie. Artysta mówi nie tylko o zbrodniach dokonywanych przez okupanta, ale także o dzielnej obronie ukraińskich żołnierzy i karze jaka nieuchronnie spotka rosyjskich żołnierzy.

Z jednej strony SKOFKA mówi o niezłomności swojej ojczyzny i jej obrońców - "Na czystym niebie słychać grzmoty/ Na niebie słychać skowyt, ale słychać hymn!/ Na czystym niebie jest mglisty dym/ Las płonie, ale słychać hymn! (...)", jednocześnie podkreślając, że to Ukraina jest ofiarą zbrojnego ataku Rosji przed którym niestrudzenie się broni - "(...) Prawda jest z nami, więc/ Wyróżnimy się na tle twoich strzałów!/ Prawda jest z nami i/ Nie ma mowy, żeby zastrzelić prawdę!/ Prawda jest z nami, więc/ Uwolnimy nasze ziemie jedna po drugiej!/ Prawda jest z nami, więc/ Wygonimy zło z naszych dolin! (...)"

Z drugiej strony Raper wymienia "powody" dla których rosyjscy żołnierze zostaną ukarani, wymieniając miasta, w których dokonano rzezi, tragicznych bombardowań, oblężeń i innych, mówiąc o ofiarach działań wojennych i zniszczeniu ziem ojczystych jednocześnie przywołując nazwiska swoich bohaterów narodowych, którzy wykazali się odwagą i uporem w walce o Ukrainę:

"(...) A tymczasem spuścimy wam lanie/ Za Azowa i Buchę!/ Za Dniepr i klify!/ Za Irpin, który był przez ciebie torturowany!/ Za kwitnące pola!/ Za Chersoń - naszą bujną ziemię!/ Dostaniesz trochę za Donbas!/ Za Czernihów - oczywiście!/ Za gęste lasy!/ Za Chmielnickiego Bohdana!/ Za Franka Ivana!/ I za Sumy i świątynie/ ZSU już po was idzie!/ Za noce i rany!/ Za każdy pełen niepokoju poranek!/ Za Charków i tulipany!/ Za mamę Odesę!/ Za Równe i Zdołbunów/ Za Połtawę, Lwów i kule!/ Za Kijów, Łuck, za Winnicę/ Za Mikołajów - nic nie jest twoje!/ Za Czerniowce, Czerkasy/ Tarnopol i Krzywy Róg/ Za Zaporoże i Żytomierz!/ A zapominanie o Krymie byłoby grzechem! (...)"