Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Puciato kieruje tu swoje słowa do wszystkich ludzi, którzy próbują zagarnąć dla siebie tyle, ile są w stanie na drodze oportunizmu. Do napisania tego tekstu zainspirowała go społeczność Los Angeles, gdzie co chwila można się natknąć na osoby starające się za pomocą kontaktów zdobyć popularność. Sami niczego nie osiągnęli, ale przez to że wiedzą gdzie, kiedy i z kim się pojawić, pną się w jakiś sposób na górę.
Greg jest szczerze zniesmaczony takimi osobnikami, czemu daje na tym kawałku ochoczo wyraz. Dla niego tacy pozerzy są kompletnie nic nie warci, będąc tylko i wyłącznie hienami, próbującymi zaspokoić swoją chciwość przez podpinanie się do lepszych od siebie. Wykorzystają każdą okazję, byleby tylko bez wysiłku jakoś zapunktować w świecie społecznych powiązań i wpływów, nie wnosząc tak naprawdę nic od siebie. Muszą być wszędzie, gdzie tylko coś się dzieje, by chociaż trochę skorzystać ze świateł reflektorów i wystawnego życia. Gdyby jednak mieli własnymi siłami cokolwiek osiągnąć, byliby bezradni.
Póki tylko mogą żerować na innych, mają jakiekolwiek prawo bytu. Autor jest jednak pewien, że prędzej czy później takie zachowanie odbije się na tych ludziach. Może gdy wszyscy się od nich odwrócą, zrozumieją jak jałowe były ich starania. Spadną na samo dno, a by się stamtąd wydostać będzie czekała ich naprawdę długa droga.
