Tekst piosenki zdaje się opowiadać o poczuciu zagubienia i niepewności samego siebie. W pierwszym wersecie artysta wyznaje, że nie zna samego siebie i nie wie, gdzie popełnił błąd. Wspomina o wielu doświadczeniach, które sprawiają, że ma ochotę trzymać się z dala. Pyta, czy to jego wina i czy może znaleźć jakąś drogę z kimś lub samotnie. Znajduje pocieszenie między czarnym niebem a morzem.
W refrenie artysta wyraża wątpliwości co do swoich uczuć, pytając, czy to, co czuje, jest błędne. Odczuwa winę, która sugeruje mu, że nie powinien kontynuować. W drugim wersecie artysta zastanawia się, czy stracił miłość, czując, że nieobecność drugiej osoby wsiąka w niego. Opisuje relację jako płytką, pozbawioną powietrza i zatopioną w ostrzeżeniach. W moście piosenki artysta porównuje siebie do metalu, mówiąc, że jeśli go położysz w sól, zardzewieje. Sugeruje, że jest mu zbyt dobrze znane uczucie kompletności w samotności. Ponownie pojawia się wątek wątpliwości i winy.