YEBBA
YEBBA
W pierwszym wersecie opisane jest spontaniczne spotkanie, które zachęca do wyjścia na zewnątrz. Okazuje się, że nie dzieje się nic złego, a to tylko pretekst do niespodzianki. Następnie pojawia się obraz, gdzie wszyscy bawią się razem i obserwują, jak rakieta wzbija się w niebo.
W refrenie śpiewający opisuje zdjęcie, które ma dużą wartość sentymentalną. Leży na półce, pokryte warstwą kurzu, w pobliżu papierosów, które pali od czasu odejścia ukochanej osoby. Ta osoba odeszła, mówiąc, że musi "polecieć", a teraz jest obecna tylko w wspomnieniach.
W drugim wersecie artysta opisuje swoje obecne życie w wielkim mieście, gdzie stara się wtopić w tłum. Ludzie okazują żal po tragedii związanej z upadkiem wież World Trade Center (11 września). Mówi o zanieczyszczeniu, które można by odciąć nożem, oraz o tym, jak można by bawić się na całego w nocy i budzić o drugiej nad ranem. Jednak mimo to, tęskni za matką i wraca na ulice, by się "odurzyć".