Na “Nemo” Igi zwraca się do wszystkich ludzi, którzy nie potrafią zaakceptować jego sukcesu i próbują zdyskredytować go, umniejszyć jego osiągnięcia. To numer dedykowany hejterom, mający pokazać im, że nieważne co będą robić, nic im to nie da – Igor jest kuloodporny, niewrażliwy na głosy krytyki.
Autor zdaje sobie sprawę, że niechęć do niego napędzana jest zwykłą zawiścią i zazdrością, a ci którzy najgłośniej narzekają sami nie potrafią wziąć się w garść i zrobić czegoś z własnym życiem. Wolą zwalać winę za swoje niepowodzenia na otoczenie, krytykować tych, którym się powiodło i czekać, aż los sam się odmieni, co rzecz jasna wcale nie musi się przecież wydarzyć.
Igi własnymi rękami zapracował na swój sukces i zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli chcemy coś wycisnąć z życia to musimy naprawdę się postarać i być gotowymi na wiele wyrzeczeń. Nie będzie przejmował się więc głosem tych, którzy sami nic nie wiedzą o życiu i po prostu pójdzie dalej w swoją stronę, skupiony na celu i na tym, co musi zrobić by go osiągnąć.