YoungBoy Never Broke Again
YoungBoy Never Broke Again
YoungBoy Never Broke Again
YoungBoy Never Broke Again
YoungBoy Never Broke Again
Ten utwór to jak dziennik z frontu wewnętrznej wojny – pełen bólu, zmęczenia i brutalnej szczerości. YoungBoy nie próbuje być bohaterem, nie buduje żadnej fasady. „Nigdy nie wiedziałem, że będzie tak ciężko” – to refren człowieka, który przeżył rzeczy, których nie planował, i których nikt go nie uczył przetrwać. Opowiada o uzależnieniu, zdradach, siedzeniu w celi, błędach, które popełniał na autopilocie, i tym, że miał wszystko – pieniądze, kobiety, władzę – a mimo to był pusty i zagubiony. Nie usprawiedliwia się. Raczej rozlicza z samym sobą.
W kolejnych zwrotkach widać, że ta podróż jeszcze się nie skończyła. Życie wciąż ciągnie go w dół, a jedyne, co daje mu sens, to dzieci i świadomość, że nie chce już powtarzać tych samych błędów. Mówi o tym, jak bliscy go okradali, jak jego partnerka ćpa, jak tracił panowanie nad sobą i uciekał w Xanaxy. Ale jednocześnie deklaruje: nie poddam się. To opowieść nie o zwycięstwie, ale o przetrwaniu. O człowieku, który wie, że świat go nie oszczędzi – więc on sam musi być gotów na wszystko, by nie upaść jeszcze raz.