Zach Bryan - Fear & Fridays (Poem) [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[Mówione]
Powiedziałbym, że widziałem kilka pięknych dni,
Przeszedłem niezliczone wybrzeża, budziłem się na szczytach gór,
Widziałem śmierć i narodziny i całowałem dobre usta
Nie potrzebuję maszyny muzycznej, która będzie mi mówić, czym jest dobra historia,
i tak naprawdę nigdy nikogo o nic nie prosiłem
Przejechałem motocyklem wzdłuż Pacific 101 i stanąłem na szczycie
Empire State Building z moim ojcem
Jeździłem w strachu, chociaż bałem się za każdym razem
Nauczyłem się, że każda chwila na jawie wystarczy, a nadmiar nigdy nie prowadzi do lepszych rzeczy,
gromadzi się tylko i wyłącznie na rzeczach, które są już w obfitości przed tobą
jak oddychanie i gonienie, powolny taniec i uprawianie miłości, walka i śmiech
Jednak jestem niezrównoważony, niegodny i niesmaczny dla większości ludzi, których spotykam
Jestem lojalny aż do przesady wobec każdego, w kim znajduję życzliwość. Nie mam i nie zrobię tego
nie boję się jutra, bo czuję, że dzisiaj wystarczy
I nie mam w sercu nienawiści do czegokolwiek, gdziekolwiek i do kogokolwiek
I myślę, że strach i piątki mają ze sobą wiele wspólnego,
są przesadzone i gloryfikowane i zawsze pozostawiają cię żądnego
Tak, myślę, że strach i piątek mają ze sobą wiele wspólnego,
są przesadzone i gloryfikowane i zawsze pozostawiają cię żądnego

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.