2AM Club
2AM Club
Utwór celebruje euforyczną, nocną młodość: spanie za dnia, szampan po przebudzeniu, spontaniczne imprezy, skoki do basenu, dachy, plaża, muzyka na pełen regulator. Bohaterowie żyją chwilą, „zakochują się każdego wieczoru” – w dziewczynie, w mieście, w samej nocy. Są „teenage dreamers”, którym towarzyszy poczucie wolności i nieśmiertelności, a także przelotny flirt ze sławą (plakaty, newsy), choć tak naprawdę liczy się tylko tu i teraz.
Pod spodem pobrzmiewa lekki konflikt z dorosłością: obietnice „skończę z tym”, „dorosnę” dane matce zderzają się z hedonistycznym pędem i nienasyceniem („nie chcę spać tej nocy”). Zamiast odpowiedzialności – bliskość, adrenalina, „gęsia skórka na stałe” i wrażenie, że mogą latać. Refren „watch the city come to life” podkreśla miłość do nocnego miasta i pragnienie, by przeciągnąć ten magiczny moment jak najdłużej, nawet jeśli jutro znów trzeba będzie tłumaczyć, że „wciąż oddycham” i wciąż zakochuję się każdego wieczoru.