A286
A286
A286
A286
Ten tekst to dramatyczna i przejmująca poezja bólu, opuszczenia i starości, wyrażona z perspektywy osoby starszej, chorej, przykutej do łóżka, która straciła godność, ciało i – co najgorsze – więź z bliskimi. Każdy wers pulsuje gorzką prawdą o tym, jak łatwo zapominamy o tych, którzy kiedyś byli filarami naszej codzienności – a dziś zależą od szklanki wody i odrobiny czułości.
To krzyk duszy, która nie prosi już o wiele – nie o życie, ale o sens życia, nie o luksusy, ale o obecność. Rozgoryczona, rozczarowana, zmęczona samotnością i zaniedbaniem, bohater(ka) ujawnia brutalną codzienność: brudne pieluchy, chłodne jedzenie, brak higieny i obojętność dzieci. Cierpienie fizyczne splata się tu z psychicznym – więcej boli obojętność niż ból ciała.
Refren – „Eu não tinha esse corpo, esse braço tão fraco…” – to echo utraty tożsamości. Gdzie się podział dawny uśmiech? Gdzie jest to życie, które kiedyś pulsowało w jego/jej ciele? Tekst dotyka sedna tragicznej prawdy: „a melhor idade é mentira” – starość nie jest złotym czasem, tylko często brutalnym wyrokiem zapomnienia. To nie utwór, to list samobójczy świata, który nie chce widzieć swoich starców. Głębokie, bolesne, prawdziwe.