Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Piosenka jest głęboką refleksją na temat znaczenia hip-hopu i jego wpływu na społeczeństwo. Autor zadaje pytanie, co tak naprawdę oznacza powiedzieć "jestem hip-hopem" – czy chodzi o pogoń za materialistycznym stylem życia pokazywanym w teledyskach, sprzedawanie narkotyków, czy może o coś więcej? Krytykuje współczesne społeczeństwo uzależnione od internetu, oderwane od rzeczywistości i prawdy. Zwraca uwagę, że raperzy, czy tego chcą czy nie, są wzorami do naśladowania dla młodzieży i powinni brać odpowiedzialność za swoje słowa. Porusza też kwestię komercjalizacji muzyki – czy hip-hop to tylko narzędzie do zarabiania pieniędzy, gdzie cel uświęca środki?
W drugiej zwrotce artysta pokazuje dwoistą naturę hip-hopu. Z jednej strony muzyka ta uczyła go o narkotykach i ulicznym życiu (Master P, Too Short), ale z drugiej przekazywała wartościowe przesłania – szacunek dla matek (2Pac), wsparcie dla kobiet, wiarę w potencjał młodych czarnych ludzi (Nas) czy ostrzeżenia przed karmą (Lauryn Hill). Podkreśla, że hip-hop przełamał bariery rasowe i religijne, stając się globalnym zjawiskiem łączącym ludzi różnych kultur – od amerykańskich gett, przez latynoskie dzielnice, po Holandię i Japonię. Autor z dumą identyfikuje się jako hip-hopowiec, akceptując zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty tej kultury, wierząc w jej edukacyjną moc.