Carla Fernandes
Carla Fernandes
Carla Fernandes
Carla Fernandes
Piosenka opowiada o głębokim pragnieniu bliskości i obecności drugiej osoby, z którą nawet najbardziej niepewny czy iluzoryczny świat staje się łatwiejszy do zniesienia. Podmiot liryczny nie potrzebuje słów – wystarcza obecność ukochanej osoby, z którą chce uciec od rzeczywistości, zamknąć oczy na świat i po prostu być. W jej towarzystwie czuje się lżej, bezpieczniej, jakby wszystko, co trudne – cień, niepokój, samotność – mogło zniknąć. Miłość ukazana jest tutaj jako coś ożywiającego, co sprawia, że wszystko, co dobre w nim samym, rozkwita.
Druga część tekstu to wyznanie gotowości do oddania siebie w całości – całej swojej historii, nawet tej niedoskonałej i skrajnej emocjonalnie („trochę za słone, za słodkie”). Jest to opowieść o potrzebie bycia tu i teraz, zanim czas się skończy, i o odnalezieniu sensu w obecności drugiego człowieka. To intymna, melancholijna, a jednocześnie pełna nadziei refleksja o miłości, która nie potrzebuje deklaracji – wystarczy, że jest, bo przy niej życie ma smak, dźwięk i kierunek.