Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Piosenka opowiada historię trudnego i niebezpiecznego życia młodego chłopaka, który od najmłodszych lat był zmuszony radzić sobie w brutalnym środowisku. Pierwszy akapit mówi o jego dzieciństwie, kiedy to w wieku dziewięciu lat po raz pierwszy trzymał broń. Jego matka pracowała jako striptizerka, a jej partner był sutenerem, co sprawiało, że chłopak musiał samodzielnie radzić sobie w domu. To doświadczenie nauczyło go używać broni, aby chronić siebie i swoje otoczenie przed niebezpieczeństwem. W wieku trzynastu lat już handlował narkotykami, dążąc do stania się "kowbojem kokainowym", wzorując się na znanych przemytnikach.
W drugim akapicie opisane są jego nastoletnie lata, kiedy to coraz bardziej angażował się w przestępczość. W wieku szesnastu lat znajdował się już głęboko w kryminalnych środowiskach, świadomy ryzyka, jakie niosły jego działania. Wspomina o przyjacielu, który otrzymał wyrok dożywocia, co jednak nie powstrzymało go przed kontynuowaniem swojego stylu życia. Przemoc, chęć zemsty i chęć umieszczenia kogoś w grobie były dominującymi motywacjami jego działań. W wieku siedemnastu lat został pobity przez policję tylko z powodu koloru skóry, co podkreśla nierówności i niesprawiedliwości, z jakimi musiał się mierzyć.
Trzeci akapit mówi o dalszych losach chłopaka, który w wieku osiemnastu lat żył w otoczeniu pełnym niebezpieczeństw, jak "lwy, tygrysy i niedźwiedzie". Trafił do więzienia, gdzie musiał radzić sobie z nowymi wyzwaniami. Jego współwięzień odsiadywał wyrok trzydziestu pięciu lat i marzył jedynie o zobaczeniu słońca przed śmiercią. Chłopak zastanawia się, dlaczego miałby się załamywać, kiedy ma nowe cele w życiu. Podkreśla, że jego matka wychowała go na prawdziwego mężczyznę, który nie zdradziłby swoich przekonań, nawet gdyby to oznaczało wyjście z więzienia. Opowieść kończy się refleksją, że jego doświadczenia są osobiste i zrozumiałe tylko dla tych, którzy przeszli przez podobne trudności.
