[Zwrotka 1]
Na autostradzie powrotnej do Edenu
I to zajmuje trochę czasu
Trudna droga wymaga wysiłku
Ale przeszedłbym milę
W deszczu lub skwarze
To znak czasu
Że angażuję się w to
Ale tylko z tobą
[Refren]
Jesteś tym, jak powinien wyglądać sobotni poranek
To uczucie powrotu do domu po długiej nocy, nocy
Kiedy wszystko jest złe, tak, zabierasz mnie do ogrodu
Powiew świeżego powietrza, to nowy początek
Robię mentalne zdjęcie, złapię cię w idealnym świetle, świetle
[Zwrotka 2]
Jestem zakładnikiem uczucia
Że mi nie wolno
Poddać się uzdrowieniu
Ale to energia słoneczna
Jak się obracasz
Co ma się po prostu spalić
W piękne słowa
A teraz jestem zupełnie nowy
[Refren]
Jesteś tym, jak powinien wyglądać sobotni poranek
To uczucie powrotu do domu po długiej nocy, nocy
Kiedy wszystko jest złe, tak, zabierasz mnie do ogrodu
Powiew świeżego powietrza, to nowy początek
Robię mentalne zdjęcie, złapię cię w idealnym świetle, świetle
[Bridge]
Jesteś pociechą w chaosie
To mały przedsmak nieba
To ty rozładowujesz napięcie
Moja ulubiona interwencja
[Refren]
Jesteś tym, jak powinien wyglądać sobotni poranek
To uczucie powrotu do domu po długiej nocy, nocy
Kiedy wszystko jest złe, tak, zabierasz mnie do ogrodu
Powiew świeżego powietrza, to nowy początek
Robię mentalne zdjęcie, złapię cię w idealnym świetle, świetle