Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Eldo zawarł w tym kawałku wszystko od czego chce się odciąć, obserwując subkulturę, której czuje się częścią. Świat hip-hopu przyciąga niestety często ludzi, którzy nie grzeszą ani rozumem, ani ambicjami. Przepełnieni nienawiścią, żyją od imprezy do imprezy, uważając się za twardzieli, króli ulicy, podczas gdy tak naprawdę są zwykłymi zdegenerowanymi dzieciakami.
Najgorsze jest w tym wszystkim to, że takie osoby robią naprawdę złą reklamę hip-hopowi. Społeczeństwo przecież do dzisiaj często spostrzega członków tej subkultury przez pryzmat właśnie takich zepsutych jednostek, nie dostrzegając piękna, jakie kryje się w tym świecie, gdy tylko popatrzy się trochę uważniej.
Eldo jest właśnie przykładem tego, że istnieją wśród hip-hopowców normalni ludzie. Sam jest porządnym człowiekiem, nie czuje potrzeby, by stale imprezować i udowadniać swojej męskości na każdym kroku, szukając kłopotów. Docenia to, co ta subkultura ma do zaoferowania i samemu chce wnieść w nią tyle, ile tylko zdoła.
Dla niego rap jest formą ekspresji samego siebie, to pasja pozwalająca na przekazywanie swoich przemyśleń innym, zachęcanie ich do myślenia i prowokowanie do poszerzania horyzontów. Jest zupełnie inny od tych, którzy widzą tu tylko narkotyki, alkohol, przemoc i seks. Jest tam znacznie więcej, niż się wydaje, jeśli wie się czego szukać.
