Echoes in Rain opowiada o podróży, która stopniowo zmierza ku końcowi. Podmiot liryczny odwiedził już wszystkie miejsca, jakie pragnął zobaczyć, a teraz powraca do domu. Świadomość, że niedługo znajdzie się we własnym progu, stanowi źródło radości, wyrażonej w refrenie słowem Alleluja. Zwrot ten, w języku hebrajskim oznaczający chwalmy Pana, może również być podziękowaniem adresowanym do Boga w zamian za szczęśliwe zakończenie długiej wędrówki.
W rozmowie z The Idolator Enya wyjaśniła, że Echoes in Rain stanowi swego rodzaju kontynuację pochodzącej z 1988 roku piosenki Orinoco Flow. O ile bowiem tamten utwór wyrażał pragnienie odwiedzenia wielu dalekich, egzotycznych miejsc, tutaj cel podróży wydaje się być już osiągnięty – pozostaje tylko przebyć drogę powrotną.
Z kolei Roma Ryan, autorka tekstu, powiedziała o piosence:
To miłość, którą czujesz, gdy zbliżasz się do domu po tym, jak przez długi czas byłaś daleko. To długa podróż, wędrujesz przez noc i przez dzień. To jest piękno ponownego odnajdywania twojego miejsca, twojej przestrzeni.
