Fisz Emade - Nie Bo Nie [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Fisz Emade
Album: Piątek 13
Data wydania: 2006-10-13
Gatunek: Rap, Polski Rap
Producent: Emade

Tekst piosenki

[Zwrotka 1]
Staram się oszczędzać czas, ale później nie wiem co z tym fantem zrobić
Więc zabijam czas, próbuję dobić go jak trupa
Gdy się rusza, wykrusza z pomiędzy palców jak piach
Wykorzystać czas jak tenisista serw
Choć dokucza, pulsuje jak otwarty nerw
A w krtani gorzka ślina
Mina kwaśna być czy mieć, mieć czy być?
Trzymać w garści, nie puszczać
Trzymać minuty jak zdjęcia w ramkach
Zasznurować na dwie pętelki jak trampka
To jest ta minuta...
Co ucieka jak z widelca makaron
Kiedy instynkt masz nagi jak Stone Sharon, ale nie Ariel
Minuta, pstryk i nie ma, poniedziałek, wtorek, środa
Wyślizguje się z wilgotnych dłoni jak z dziurawych ust woda - bul bul bul
Choć człowiek z wiekiem rozumny, to bliżej trumny
Nie wrzuca papierków do urny
Tylko modli się, bo wie, że nie wie nic
I zabija czas choć nie wie co z nim później zrobić
I coraz dłuższe seriale - Miłość jak M, Na dobre i na złe, ta miłość
A szybko się żyło, pstryk i nie ma
Jeśli w niebie emitują seriale (to ja do nieba nie chcę wcale)
Ja tu zostaję, ej

[Refren x2]
Ja do nieba nie chcę wcale, ja niebo mam tu
Choć więcej gabarytów mam i rośnie mi brzuch
Ja do nieba nie chcę wcale, ja niebo mam tu
Choć świecą mi zakola i słabnie mi słuch

[Zwrotka 2]
Sekundnik ściga się po cyferblacie
Lata non-stop jak szmira na Polsacie
Ja ścigam się, chowam łeb pod parasol, pod parasol nurkuję głową
Zerkasz na świat przez małą dziurkę, ale nie ozonową
Tylko przez swoje widzimisie jak byle ciul
Ja zerkam szeroko, bo niebo mam tu
W tych budynkach co kolor ich róż i trwam jak telewizja
Pozostawiam ślad jak po ranie pozostaje blizna
A śmierć puka raz, a nie trzy razy jak listonosz
Tu niepotrzebne urzędowe pismo albo donos
Nie ominie nikogo, nie opadnie zgrabnie jak biustonosz
I wtedy tylko - ciao ciało, zalega na żołądku strach jak kakao
I nie pal, bo umrzesz na choroby serca i na raka
Jeśli boli to znaczy, że żyjesz, więc proszę przestań też krakać
A wiem, że boli, to jest wyścig z czasem, ale nie wyścig idoli
A jeśli w niebie szemrane jury sądzi kto ma talent
To ja do nieba nie chce wcale, ja tu zostaję!

[Refren]

Interpretacja piosenki

Tekst stworzył(a)
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

Piosenka jest opowieścią, w której Fisz dzieli się ze słuchaczami swoim spojrzeniem na świat. Mówi o tym, co go boli, drażni i dotyka. A o wszystkim tym opowiada z perspektywy czasu, który za wszelką cenę próbujemy oszczędzić tylko po to, by później nie wiedzieć co z nim zrobić. Oszczędzamy więc czas i zabijamy ten, który oszczędziliśmy. Nieustannie miotamy się między powinnością, a chęcią. I szukamy czegoś, co da nam spełnienie. 

 

Niektórzy taką szansę dostrzegają w Bogu, religii. Składają więc ręce do modlitwy i marzą o tym, by zostać wysłuchanymi. Fisz tymczasem wcale nie chce zbawienia, nie chce dostać się do nieba. Tam na pewno nie jest tak dobrze, jak dobrze może być tutaj, na ziemi, w prawdziwym życiu. 

 

Zdaniem rapera tylko to, co mamy tu i teraz jest wartością, tylko o tym powinniśmy myśleć i na tym się skupiać. Żadne mrzonki i wyobrażenia nie oddadzą nam zmarnowanego na seriale i inne głupstwa czasu. 

 

Utwór w całości jest egzystencjalną opowieścią, w której tekście Fisz próbuje rozprawić się z problemem upływającego nieubłaganie czasu. Każda minuta, każde posunięcie na cyferblacie zbliża nas do śmierci. Wywołuje lęk, panikę. A przecież nie ominie nikogo - wszyscy umrzemy. Jak równi sobie ludzie. 


Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Fisz Emade
Ślady
16,9k
{{ like_int }}
Ślady
Fisz Emade
Biegnij dalej sam
8,2k
{{ like_int }}
Biegnij dalej sam
Fisz Emade
Telefon
5,6k
{{ like_int }}
Telefon
Fisz Emade
Jestem w niebie
5,4k
{{ like_int }}
Jestem w niebie
Fisz Emade
Sznurowadła
4,4k
{{ like_int }}
Sznurowadła
Fisz Emade
Komentarze
Utwory na albumie Piątek 13
2.
2,1k
3.
1,8k
4.
1,8k
5.
1,7k
6.
1,6k
7.
1,3k
8.
1,2k
9.
950
Polecane przez Groove
we can’t be friends (wait for your love)
5,3k
{{ like_int }}
we can’t be friends (wait for your love)
Ariana Grande
HILL BOMB
270
{{ like_int }}
HILL BOMB
Guzior
FRI(END)S
2,1k
{{ like_int }}
FRI(END)S
V (뷔) / BTS
NIE OBIECAM
437
{{ like_int }}
NIE OBIECAM
Małach & Rufuz
Nadziei Słowa
116
{{ like_int }}
Nadziei Słowa
KęKę (PL)
Popularne teksty
Siedem
51,7k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
42,4k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
25,5k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
161,6k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
74,6k
{{ like_int }}
Snowman
Sia