Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
„Modlitwa szatana” jest parodią Credo Nicejskiego, które jest wyznaniem wiary szeroko stosowanym w liturgii chrześcijańskiej; to wyznanie antyniceńskie. Podobnie jak wiele innych piosenek na Opus Eponymous, jest to w zasadzie pop rock z wpływami heavy metalu. Duch zawsze żartuje z religijnością, więc cała „Modlitwa Szatana” jest swego rodzaju parodią Credo Nicejskiego, odwracając znaczenie oryginalnych zdań:
Wierzymy w jednego Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych; I w jednym Panu Jezusie Chrystusie, Synu Bożym, zrodzonym z Ojca, Światłości Światłości, samym Bogu z samego Boga, zrodzonym, a nie stworzonym, będącym jedną substancją z Ojcem; Przez którego wszystko zostało stworzone. To jest w zasadzie pierwsza część wersetu. Który dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił i został wcielony i stał się człowiekiem;
Cierpiał, a trzeciego dnia zmartwychwstał, wstąpił do nieba; Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. To jest w zasadzie druga część wersetu. A w Duchu Świętym Panu i Ożywicielu […] I wreszcie to jest most. Zmienia się to w Credo Nicejskim, idealnie wpisując się w tekst refrenu „nasze credo antyniceńskie”.