Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Tekst piosenki wydaje się być ironicznym komentarzem do rutyny i monotonii codziennego życia. W intro słyszymy odwrócone słowa, sugerujące, że Mark nosi chustę związana z konopią, co może być odniesieniem do stereotypów związanych z marihuaną. Cała wypowiedź jest uważana za przyszłość, co dodaje nuty sarkazmu.
W refrenie "Na na na na na na na na, Nothing ever happens" (Na na na na na na na na, Nic nigdy się nie dzieje) autor zdaje się podkreślać, że pomimo pozornej aktywności, w rzeczywistości nic znaczącego nie ma miejsca.
W pierwszym wersecie autor opisuje uczucie obojętności otoczenia, sugerując, że nikt się nie przejmuje. Decyduje się wziąć schody, być może jako sposób na oderwanie się od monotonii życia. Zdarza się też sytuacja, w której ktoś uderza samego siebie w twarz, aby udowodnić, że nie jest homoseksualny. Autor w tej części tekstu podkreśla absurdalność sytuacji i niemożliwość wydarzeń mających realne znaczenie.
