Tak jak wskazuje na to tytuł piosenki, „O Trudzie Wyboru” to kawałek traktujący o wolności, jaką każdy z nas posiada i konsekwencjach z tym związanych. Jesteśmy obdarzeni wolną wolą, podążamy przeróżnymi ścieżkami, sami dokonując wyboru odnośnie tego, co ze sobą zrobimy.
Świat oferuje nam niezliczone możliwości, co z jednej strony jest rzeczą piękną, ale jednak potrafi czasem przytłaczać. Gdy opcji jest zbyt wiele, mamy niestety tendencję do gubienia się w nich, stąd też lubimy mieć jakieś drogowskazy na naszej drodze, ścieżki którymi inni przed nami szli przez swoje życie.
Oczywiście narażamy się przez to na przeróżne niebezpieczeństwa, wokół nas jest przecież wielu ludzi, którzy żyją z wykorzystywania naszej naiwności. Tak czy owak, nawet i podporządkowywanie się woli innych jest naszym własnym wyborem. O to właśnie chodzi w życiu – o samodzielne kształtowanie swojej ścieżki.
Jak przyznaje Lipa, każdy z nas musi nadać swojemu życiu sens, bo nie ma żadnych absolutnych prawd i właściwych rozwiązań. Dopiero gdy człowiek zwiąże swój los z jakimiś wartościami, stają się one dla niego znaczące. Musimy więc iść przed siebie, nie bojąc się nieznanego, krok za krokiem tworząc historię swojego życia. Od tego, jaki świat sami sobie wykształcimy będzie w końcu zależeć to, kim jesteśmy.