Kartky - 6.32, 7.11.2021 [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Kartky
Album: Księga Jesiennych Demonów
Data wydania: 2022-02-11
Gatunek: Polski Rap
Producent: D3W

Tekst piosenki

[Intro]
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle

[Refren]
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle

[Zwrotka 1]
Kiedyś emocje się skończą i odlecimy daleko
Nosiła zapach cherry blossom, a czasem pachniała apteką
I nie wszystko w życiu nam poszło jak byłe dziewczyny na detoks
I wolała oglądać porno, była wyzwoloną kobietą (ej, ej)
Mały znów rozlewał mleko na kocyk z Zygzakiem McQueen'em, jest forma
Żetonki, żetonki, no dobra, kielonki, kielonki i torba
Mały znów spada z kanapy i zaraz się sparzy żelazkiem
I ma zamknąć mordę natychmiast, już dostał pudełkiem od ciastek, nie

[Refren]
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle

[Zwrotka 2]
Ja chciałbym zmienić to w końcu z "było jak było" na "było, minęło"
I tańczyć z demonami w słońcu i wylać wasz cały stołeczny Aperol
I nie być psikutas jak Deląg i znowu nie śmierdzieć aferą
I wiedzieć, że nas nie rozdzielą, gdy zbudzą nas ptaki nad hotelem Heron
To wszystko pryska jak zdrada, skąpani w mroku nie słyszymy, kiedy ktoś się zakrada
To wszystko ulotne piękno, miało być lekko, żeby potem móc nam wmówić to piekło, ej

[Refren 2]
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Znowu miałem sen, zerwałem z niej koszulę
Tych nocy było pięć, machała do mnie czule
Zrobiłem więcej zdjęć
Jaki mamy dzień? Koloru jak antracyt
Już zapomniałem sen, nie umiesz mi wybaczyć
I piszę SMS, że chciałbym się zobaczyć
Ty nie...

[Przejście]
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle

[Refren]
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle
Jaki mamy dzień? Ja nie wiem już w ogóle

Interpretacja piosenki

Tekst stworzył(a)
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

"6.32, 7.11.2021" to utwór pochodzący z wydanego 11 lutego 2022 roku projektu studyjnego autorstwa Jakuba Jankowskiego, lepiej znanego pod pseudonimem artystycznym Kartky. Wydawnictwo zatytułowane "Księga Jesiennych Demonów" ukazało się nakładem wytwórni OU7SIDE. Wcześniej album promowały single: "siedem smutnych lat", "czarny punkt", "2007", "NIKT", "Jesienne demony" oraz "strach."

 

Piosenka "6.32, 7.11.2021" opowiada o zakończeniu nieodpowiedniej dla kochanków relacji. Kartky wyraża swoją nadzieje na zapomnienie tego co łączyło go z dawną ukochaną: "(...) Ja chciałbym zmienić to w końcu z "było jak było" na "było, minęło"/ I tańczyć z demonami w słońcu i wylać wasz cały stołeczny Aperol/ I nie być psikutas jak Deląg i znowu nie śmierdzieć aferą (...)"

 

W oficjalnej informacji dotyczącej całego projektu, można przeczytać wyjaśnienie dotyczące koncepcji całego albumu: "A gdy znów daleko od lata, znów za daleko od domu/ Twój koszmar powraca jak w najgorszych latach, gdy chciałeś się wyrwać z jej szponów./ I śnieg już powoli opada, my we mgle – jak ślepi z wyboru, ja czuję jak ciemność się skrada… i czuję, że idą/ To Księga Jesiennych Demonów."

 

"Zamknij oczy. (…) Kiedy ogień rozszalał się na dobre, jak nocny upiór poszybowałem za krukami i zatoczyłem koło nad pogorzeliskiem, a kiedy nad ranem dogasało i okoliczna gawiedź zebrała się, żeby zobaczyć co się stało – ja byłem już bardzo daleko. Nad szczytami mglistych gór z których widziałem wszystko, ale jakby nic. W końcu znowu byłem ślepy. I wolny. I głupi. I szczęśliwy… Jak nikt./ *opis albumu zawiera fragmenty powieści Kraina Lodu. (tom I; data premiery nieznana). K."


Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Kartky
Koszmar minionego lata
9,2k
{{ like_int }}
Koszmar minionego lata
Kartky
Outside
6,6k
{{ like_int }}
Outside
Kartky
Dziewczyna Szamana
6,5k
{{ like_int }}
Dziewczyna Szamana
Kartky
Powiedz mi to
5,9k
{{ like_int }}
Powiedz mi to
Kartky
Laura Palmer
5,3k
{{ like_int }}
Laura Palmer
Kartky
Polecane przez Groove
HIFI (7 Bieg)
102
{{ like_int }}
HIFI (7 Bieg)
MODELKI
Pewex
58
{{ like_int }}
Pewex
KęKę
Come back to me
626
{{ like_int }}
Come back to me
RM (알엠)
Masterszef
80
{{ like_int }}
Masterszef
Smolasty
Tylko z nią
24
{{ like_int }}
Tylko z nią
Hellfield
Popularne teksty
Siedem
52,1k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
43k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
25,7k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
165,5k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
75k
{{ like_int }}
Snowman
Sia